Huawei buduje tajne fabryki półprzewodników?
Według doniesień prasowych, Huawei buduje w Chinach sieć tajnych fabryk półprzewodników. Bloomberg opiera swoje doniesienia na wewnętrznych informacjach Stowarzyszenia Przemysłu Półprzewodnikowego (SIA – Semiconductor Industry Association), ale organizacja nie potwierdza tych informacji.
Stowarzyszenie Przemysłu Półprzewodnikowego informuje w raporcie, że firma Huawei nabyła dwie istniejące fabryki układów scalonych i buduje trzy kolejne. Otrzymała przy tym około 30 miliardów dolarów subsydiów rządowych na wsparcie tego przedsięwzięcia. Ruch chińskiego giganta w kierunku produkcji chipów wydaje się sensowny, biorąc pod uwagę trudności w sprzedaży sprzętu sieciowego oraz starania rządu Chin, aby produkować w kraju większą ilości układów scalonych.
Według informacji Bloomberga, fabryki te umożliwiłyby stworzenie „ukrytej sieci zakładów, która pozwoliłaby temu wpisanemu na czarną listę przedsiębiorstwu ominąć sankcje USA i realizować technologiczne ambicje kraju”. Huawei zachowywać ma przy tym daleko posuniętą ostrożność i nadaje całej sprawie tajemniczy charakter.
Wiadomości Bloomberga opierają się głównie na prezentacji dostępnej wyłącznie dla członków Stowarzyszenia Przemysłu Półprzewodnikowego, ale SIA nie odpowiada na pytania przesyłane przez dziennikarzy różnych mediów branżowych.
Dzień po opublikowaniu raportu Bloomberga, SIA wydało oświadczenie, w którym stwierdziło, że ich raport jedynie podsumowuje trendy i oparty jest na publicznie dostępnych informacjach oraz skupia się na zestawie powszechnie znanych wydarzeń.
Omawiany artykuł zawierał kilka nieścisłości. SIA na przykład nie wydało żadnych ostrzeżeń ani nie wzbudzało alarmów – poinformowała organizacja.
Huawei na czarnej liście USA
Firma Huawei została umieszczona na czarnej liście podmiotów Departamentu Handlu USA w 2019 roku w związku z obawami, że niezidentyfikowani cyberprzestępcy mogą wykorzystać podatności w systemach telekomunikacyjnych i usługach IT. Od tego czasu chiński gigant boryka się z coraz to nowymi zakazami, nie tylko ze strony Stanów Zjednoczonych.
Wiele rządów dołączyło do sankcji lub rozważało dołączenie do zakazu korzystania z produktów Huawei. Głośnym przykładem jest Szwecja, ale i inne europejskie kraje rozważają wprowadzenie restrykcji lub nawet całkowitego wycofania chińskiego sprzętu ze swoich sieci telekomunikacyjnych, nawet jeśli miałoby to kosztować setki milionów euro.
Te decyzje miały znaczący wpływ na chińskie przedsiębiorstwo. Jego zyski spadły o 46 procent w pierwszym kwartale 2023 roku, ale Huawei nie zamierza składać broni. Firma jest posiadaczem wielu patentów telekomunikacyjnych i swoje straty ma zamiar pokryć podnosząc koszty korzystania z nich przez inne podmioty.
Bureau of Industry and Security, które podlega pod Departament Handlu Stanów Zjednoczonych poinformowało ponoć Bloomberga, że monitoruje sytuację, ale biorąc pod uwagę surowe ograniczenia nałożone na działalność firmy, nie jest zaskoczone, że Huawei szuka wsparcia państwa. Wniosek z tego, że informacja o wielomiliardowej dotacji i budowie „tajnych” zakładów produkujących układy scalone może być prawdziwa, a czas pokaże, czy chiński gigant poradzi sobie z wyzwaniami technologicznymi, które przed nim stoją.
Źródło: Bloomberg
Miłośnik nowoczesnych technologii, głównie nowych rozwiązań IT. Redaktor w czasopismach Gambler, Enter, PC Kurier, Telecom Forum, Secret Service, Click!, Komputer Świat Gry, Play, GameRanking. Wiele lat spędził w branży tłumaczeniowej – głównie gier i programów użytkowych. W wolnych chwilach lata szybowcem, jeździ na rowerze i pochłania duże ilości książek.
