Duolingo zwalnia 10 procent pracowników kontraktowych i zwiększa wykorzystanie AI

Firma Duolingo Inc., twórca oprogramowania do nauki języków, zmniejsza swoją zależność od niektórych pracowników kontraktowych, a jednocześnie coraz częściej wykorzystuje generatywną sztuczną inteligencję do tworzenia większej ilości treści.

Rzecznik prasowy firmy poinformował, że ostatnio „zwolniono” około 10% pracowników kontraktowych.

Nie potrzebujemy już tak wielu osób do konkretnych zadań, które wykonywali ci podwykonawcy. Część tego spadku zatrudnienia można przypisać wprowadzeniu technologii AI – wyjaśnia firma.

Luis von Ahn, CEO Duolingo, przekazał w liście do akcjonariuszy w listopadzie ubiegłego roku, że firma rozpoczęła stosowanie generatywnej sztucznej inteligencji, technologii umożliwiającej szybsze tworzenie tekstu, mowy i obrazów. Ta technologia pomaga szybko produkować nową zawartość, taką jak scenariusze do programów nauczania języków. Ponadto Duolingo wykorzystuje AI do generowania głosów w aplikacji i wprowadziło płatny poziom o nazwie Duolingo Max, który zawiera tworzoną przez AI informację zwrotną oraz rozmowy w wielu językach.

AI nie zastąpi pracowników etatowych Duolingo

Rzecznik prasowy wyjaśnił, że zmniejszenie liczby miejsc pracy nie oznacza bezpośredniego zastąpienia ludzi przez AI. Zaznaczył, że znaczna część zarówno pracowników etatowych, jak i kontraktowych już dziś aktywnie wykorzystuje AI w swoich zadaniach — pod koniec 2022 roku Duolingo miało 600 pracowników etatowych.

Rosnące zainteresowanie sztuczną inteligencją generatywną wywołało obawy wśród wielu grup zawodowych i związków dotyczące potencjalnego „przeniesienia” miejsc pracy w wyniku adopcji technologii przez firmy. Raport Światowego Forum Ekonomicznego przewidywał na najbliższe pięć lat „znaczną dezorganizację rynku pracy” spowodowaną AI. Sugerował jednak również potencjalny pozytywny wpływ, ponieważ pracodawcy poszukują osób o uaktualnionych umiejętnościach technicznych, aby poradzić sobie z wykorzystaniem AI.

Działania wielu innych firm również wskazują na redukcję zatrudnienia lub zawieszenie rekrutacji z powodu adopcji technologii AI. Jest to zgodne z przewidywaniami, że część miejsc pracy, zwłaszcza w funkcjach back-office, w nadchodzących latach zostanie zautomatyzowana za pomocą narzędzi AI.

Źródło: Bloomberg