Nowe samochody BMW bez ekranów dotykowych

Niedobór układów scalonych spowodował, że część nowych BMW zjedzie z taśm bez ekranów dotykowych. Chodzi o większość modeli serii 3 i 4 oraz X3, X5, X7 i Z4. W części z nich firma nie zamontuje również asystenta cofania.

Większość producentów samochodów zawiesza na pewien czas produkcję w fabrykach lub wypuszcza z taśm samochody bez komputerów – czekają one potem na placu, aż będzie można je zamontować. Inni rezygnują z pewnych mniej ważnych funkcji, jak na przykład cyfrowe zegary w Peugeocie 308. BMW idzie jednak o krok dalej i w części modeli rezygnuje z montowania ekranu dotykowego na konsoli środkowej. O ile wyobrażamy sobie dziś jeszcze samochód bez ekranu, na którym wyświetlane są zegary, o tyle pojazd bez możliwości obsługi dotykiem może być nie do przełknięcia dla sporej części kupujących.

Jak wiecie, globalny niedobór chipów trwa i ma wpływ na producentów samochodów na całym świecie. Aktywnie zarządzamy sytuacją i utrzymujemy bliski kontakt z naszymi dostawcami – mówi rzecznik prasowy BMW portalowi Autoblog.

BMW da w zamian rabat

Teoretycznie wszystkie funkcje można obsługiwać pokrętłem iDrive i przyciskami dookoła niego, ale wymaga to przyzwyczajenia i ekran dotykowy jest na pewno wygodniejszy. Wiemy to z własnego doświadczenia. Brak asystenta cofania da się łatwiej przełknąć, bo, choć jest to ciekawa funkcja, da się spokojnie żyć bez niej.

Nabywcy przy zakupie będą informowani o usunięciu ekranu dotykowego i potwierdzą to podpisem na umowie. W zamian dostaną upust w wysokości 500 dolarów. Pytanie, czy to wystarczy do zachęcenia klientów? Nowe BMW bez możliwości obsługi ekranem dotykowym może być połączeniem, którego przełknąć dziś się nie da, a warto dodać, że raczej nie będzie możliwości dodania ekranu w przyszłości. Jeśli ktoś jednak nie zmieni z tego powodu marki, a bez obsługi dotykiem nie wyobraża sobie życia, będzie musiał poczekać. Ile, tego niestety nie wiemy.

Źródło: Autoblog