Zapasy półprzewodników w amerykańskich firmach starczą na mniej niż 5 dni
Departament Handlu podał, że amerykańskie firmy mają zapasy półprzewodników, które średnio wystarczą na mniej niż pięć dni produkcji. To czyni je podatnymi na wszelkie zakłócenia dostaw o jakie nietrudno w czasie pandemii.
Ustalenia z ankiety przeprowadzonej we wrześniu wśród ponad 150 firm podkreślają niepewną sytuację amerykańskich przedsiębiorstw w obliczu globalnego niedoboru kluczowych półprzewodników, który już zmusił niektóre firmy do cięcia produkcji i przyczynił się do skoku inflacji.
Prezydent Joe Biden chce zainwestować 52 miliardy dolarów w krajowe badania i produkcję układów scalonych. Senat USA już zatwierdził ustawę w tej sprawie, ale Izba Reprezentantów jeszcze nie podjęła działań – ma to zrobić w tym tygodniu. Obie izby są aktualnie kontrolowane przez Partię Demokratyczną.
Łańcuch dostaw półprzewodników jest cały czas bardzo wrażliwy i niezbędne jest, aby Kongres uchwalił finansowanie chipów tak szybko, jak to możliwe. Przy gwałtownie rosnącym popycie i pełnym wykorzystaniu istniejących zakładów produkcyjnych, jasne jest, że jedynym rozwiązaniem, aby rozwiązać ten kryzys w dłuższej perspektywie jest odbudowa naszych krajowych możliwości produkcyjnych – przekazał w oświadczeniu sekretarz handlu Gina Raimondo.
Brak półprzewodników uderza głównie w dwie branże
Badanie wykazało, że popyt na chipy jest obecnie o 20% wyższy niż w 2019 roku, a firmy spodziewają się większej niż podaż liczby zamówień przez najbliższe sześć miesięcy. Departament Handlu ostrzegł – jeśli epidemia COVID-19, klęska żywiołowa lub niestabilność polityczna zakłócą pracę zagranicznych producentów półprzewodników, nawet tylko przez kilka tygodni, ma to potencjał do zamknięcia zakładu produkcyjnego w USA.
Jak wynika z raportu, dwie branże, motoryzacyjna i urządzeń medycznych, to sektory najbardziej dotknięte niedoborem. Zakłócenia w przemyśle samochodowym odegrały też ważną rolę w gwałtownym wzroście cen używanych pojazdów w zeszłym roku.
Biały Dom stara się zachęcić amerykańskie firmy do inwestowania w krajowe zakłady produkujące półprzewodniki, a w ubiegły piątek Biden pochwalił plan Intela, który zamierza wydać 20 mld dolarów na budowę zakładów w USA. Problem w tym, że produkcja w dwóch nowych fabrykach firmy w stanie Ohio rozpocznie się najwcześniej w 2025 roku.
Źródło: TechXplore
Miłośnik nowoczesnych technologii, głównie nowych rozwiązań IT. Redaktor w czasopismach Gambler, Enter, PC Kurier, Telecom Forum, Secret Service, Click!, Komputer Świat Gry, Play, GameRanking. Wiele lat spędził w branży tłumaczeniowej – głównie gier i programów użytkowych. W wolnych chwilach lata szybowcem, jeździ na rowerze i pochłania duże ilości książek.