Polski rynek nośników pamięci — rozmowa z Maciejem Kamińskim, dyrektorem Samsung Memory Polska
Z Maciejem Kamińskim, dyrektorem Samsung Memory Polska, rozmawiamy o strategii firmy na naszym rynku, wyzwaniach na najbliższy czas i sposobach na utrzymanie pozycji lidera w tej, coraz bardziej konkurencyjnej, branży.
Panie Macieju, jakie są główne czynniki napędzające wzrost rynku pamięci w Polsce?
Cały czas rośnie świadomość konsumentów, a także tego, co chcą zrobić ze swoimi komputerami. Rosnące rozmiary gier, content, który tworzymy, czyli filmy i zdjęcia w wysokiej rozdzielczości, obróbka materiałów, a co za tym idzie, budowane przez lata archiwa – wszystko, co tworzymy cyfrowo musimy magazynować. Jednym z miejsc, gdzie je przechowujemy te zasoby są dyski naszych komputerów.
W przeszłości były to duże dyski HDD, ale mają one pewne ograniczenia w prędkości transferu ze względu na części ruchome. Dyski półprzewodnikowe ich nie posiadają. Dziś przekraczamy kolejne bariery, jeżeli chodzi o prędkość przesyłu danych.
I to jest coś, co bardzo szybko napędza rynek, ale nie tylko to. Nowe gry, które pojawiają się czy to na konsole, czy na komputery oraz na innego rodzaju urządzenia, są po prostu czasami nawet dwukrotnie większe niż jeszcze kilka lat temu. Dochodzi do tego sama sprzedaż komputerów, która według niektórych ekspertów maleje lub fluktuuje. Jednak bez względu na wszystko, pojawiają się nowe maszyny, z nowymi złączami umożliwiającymi podłączenie dysku NVMe zamiast SATA.
Dysk SSD o interfejsie NVMe znacząco przyspiesza komputer – sprawia, że ten jest jeszcze efektywniejszy. W takim przypadku najczęściej mamy do czynienia z klientami biznesowymi, którzy zwracają się do nas z dużymi projektami angażującymi wiele maszyn. Zamiast kupować nowe komputery, spłacać nowy leasing, często decydują się na upgrade tych już posiadanych. Są to zazwyczaj projekty z obszarów wojskowości i medycyny po kilkaset sztuk naraz.
W odmiennych branżach istnieje ogromne zapotrzebowanie na duże ilości pamięci różnego typu – mam tu na myśli np. profesjonalnych fotografów, producentów treści, etc. Myślę, że generalnie produkty memory wpisują się w trend codziennego zapotrzebowania na przetwarzanie danych — po prostu postępuje proces szeroko rozumianej cyfryzacji.
Jeśli chodzi o AI, widzicie jakiś ruch z tej strony? Czy jakoś Wam pomaga w budowaniu biznesu?
AI do przetwarzania i analizy dużych ilości danych potrzebuje wysokowydajnych komputerów, wiele, dobrej jakości pamięci, dysków serwerowych, na których budowane są środowiska bazujące na algorytmach sztucznej inteligencji.
Generalnie, by skutecznie odpowiedzieć na rosnące zapotrzebowanie na szybkie i płynne przetwarzanie danych w biznesie (ze skupieniem na centrach danych, sztucznej inteligencji i IoT), Samsung co roku wdraża nowe produkty DCT i opracowuje innowacje, dzięki którym nasi klienci mogą sprostać wyzwaniom nowoczesnej i stale zmieniającej się gospodarki.
Co chwilę słyszymy o premierze większych dysków. Czy klienci chętnie sięgają po te z większą pojemnością?
Poza oczywistym trendem sprzedażowym widzimy też nurt rosnącej pojemności sprzedawanych dysków zarówno konsumenckich, jak i serwerowych. Tam, gdzie kiedyś oferowaliśmy 500-kę, dzisiaj sprzedajemy modele o pojemności jednego lub nawet dwóch terabajtów. Wprowadziliśmy też szybki dysk NVMe o pojemności 4 TB, a w technologii SATA oferujemy dyski 8 TB. Jeżeli chodzi o serwery, to portfolio Samsung Electronics oferuje pojemności do nawet 8 TB. To już na pewno są wartości, które pozwalają obsługiwać skomplikowane algorytmy i umożliwiają wykonywanie wielu skomplikowanych operacji. Wobec tego polski rynek w najbliższych latach daje dość dobre perspektywy.
Widzi Pan jakieś główne nurty wzmacniające wzrost?
Aktualnie, najszybciej rośnie sprzedaż dysków w technologii NVMe, jest to związane właśnie z budowaniem się tej technologii. Te dyski są już bardziej dostępne cenowo, a technologia umasawia się. W przeszłości około 30-40% tych dysków sprzedawało się w Polsce w stosunku do technologii SATA. Obecnie jest to nawet 60-70% – uważam, że to jest bardzo istotny trend.
Kolejną tendencją, obejmującą zarówno zwykłych konsumentów jak i klientów biznesowych, jest popularność półprzewodnikowych dysków zewnętrznych. W tej materii posiadamy ogromne wzrosty, wygenerowane na przestrzeni ostatnich lat. Jest to związane z faktem, iż dyski są bardziej dostępne, rosną ich pojemności. My oferujemy już dysk zewnętrzny o pojemności 8 TB. Myślę, że taki produkt na rynku jest swego rodzaju nowym rozdaniem, jeżeli chodzi o tego typu storage – zarówno osobisty czy profesjonalny. Twórcom treści daje on nowe możliwości.
Użytkownicy kumulują cyfrowy dobytek i jest on naprawdę pokaźnych rozmiarów. Chcąc zrobić backup mojego laptopa – tej treści, którą tam mam plus mojego dziecka – okazuje się nagle, że to potrzeba na to kilka dużych dysków i takie 4 czy nawet 8 TB ledwo starcza. Oczywiście, za tym także idzie bezpieczeństwo. Klienci poszukują rozwiązań zapewniających możliwość szyfrowania, a nasze dyski można zabezpieczać kluczem cyfrowym poprzez własną aplikację do zarządzania i ochrony dysków.
Od marca 23 r. posiadamy również w ofercie dyski serwerowe. Jest to także dynamicznie rosnący dla nas obszar. Jako Samsung Electronics Polska uczymy się tego typu produktu. Natomiast perspektywy są bardzo obiecujące na bieżący i przyszły rok. Skupiamy się na partnerach, którzy planują rozbudowy swoich serwerów, duże inwestycje w już posiadane zasoby. Jestem zdania, że uzupełniamy ofertę rynkową naszą propozycją, nie zmieniając dotychczasowego schematu funkcjonowania rynku.
Nadal rośnie też rynek kart pamięci, pamięci flash, czyli tych zwanych USB. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na dwa trendy. Po pierwsze rosnąca popularność urządzeń typu drony, aparaty, wideo rejestratory. Z kolei drugi z nich, bardzo wyraźny, który pojawił się na przestrzeni 2022 r., to globalny spadek cen pamięci. Spodziewamy się, że te nośniki również niedługo podrożeją, natomiast nie wrócimy do poziomów cen sprzed roku. W efekcie nadal będą to atrakcyjne propozycje dla klientów i będą oni mogli nadal nabywać większe kości.
Samsung Memory Polska prowadzi też działania edukacyjne
Samsung Memory to nie tylko sprzedaż urządzeń, choć z tego jesteście najbardziej znani. Czym jeszcze się zajmujecie?
Tak, rzeczywiście nasza działalność to nie tylko sprzedaż. Staramy się edukować i w tym obszarze prowadzimy wiele szkoleń do partnerów biznesowych, od naszych dystrybutorów, do szeroko rozumianego kanału retailowego. Ta edukacja jest istotna, zwłaszcza dla kanału B2B, ale też dla konsumenta końcowego. Składają się na nie nasze kampanie, działania marketingowe, to silna pozycja w naszym kalendarzu.
Czyli działacie też jako platforma edukacyjna?
W największej skali dla naszych partnerów biznesowych, o których wspominałem, ale też wiele naszych kampanii marketingowych ma charakter edukacyjny. Zachęcamy w nich do wymiany dysku na nowy. Teraz właśnie prowadzimy tego rodzaju inicjatywę, gdzie jasno mówimy, że jeżeli potrzebujesz więcej miejsca, więcej bezpieczeństwa, to skorzystaj i wymień świadomie swój dysk. Nie tylko przyspieszy on twój komputer, on również zapewni ci bezpieczeństwo.
Co jest istotne, my zawsze mówimy, aby łączyć nośniki danych w obszarze trzech filarów dla bezpieczeństwa – niech to będzie twój komputer z dobrym cyfrowym dyskiem, zabezpieczony hasłem, zaszyfrowany. Niech to będzie zewnętrzny dysk, który w przypadku wyjazdu na wakacje pozwoli ci mieć pewność, że masz zawsze część swoich kluczowych danych dla ze sobą.
No i jest jeszcze chmura i pomimo, że my jako Samsung nie oferujemy aktualnie takiej usługi, to nie możemy uciekać od tego, że to jest filar bezpieczeństwa, a często w tych zasobach chmurowych są wykorzystywane nasze dyski, ponieważ jesteśmy na świecie największym producentem kości pamięci. Człowiek jest mądry po szkodzie, dlatego my nie przypisujemy sobie wszystkich kompetencji, ale mówimy głośno, zrób trzy kopie.
Skoro jesteśmy za granicą, widzi Pan jakieś różnice między polskim rynkiem, a rynkami zachodnimi? Różnimy się czymś mocno, czy raczej trendy są bardzo podobne?
Generalnie, jeżeli chodzi o trendy technologiczne, to Polska idzie w mainstreamie. Nie odstajemy, a wręcz mieliśmy wyższą sprzedaż produktów NVMe niż w niektórych krajach Europy Zachodniej. Na pewno tam, gdzie jest istotna rola ceny, możemy być trochę inni. Konsument zachodni jest trochę bogatszy, wydaje nadal trochę więcej na IT. W związku z tym jest tu jeszcze pewna różnica, ile pieniędzy przeznaczamy na komputer, wyposażenie, jego ulepszenie. Mówimy tu o średniej, bo jeżeli chodzi o wybranych konsumentów, to myślę, że ten trend jest bardzo podobny do Europy Zachodniej.
Jak już wspomniał Pan w rozmowie, jesteście największym producentem kości pamięci jako Samsung Electronics Polska Sp. Z o.o., ale konkurencję oczywiście macie. Widzicie na naszym rynku obszary, gdzie próbują Was podgryzać, jeśli chodzi o takie mainstreamowe produkty?
W swojej historii Samsung Electronics wielokrotnie wprowadzał pierwsze, najbardziej masowe, nośniki zewnętrzne, półprzewodnikowe, dyski SATA, NVMe. To my je umasawialiśmy, dawaliśmy ten atrybut marki Samsung, potencjału kanału sprzedaży i co za tym szło w skali tego biznesu.
Konkurencja jest dzisiaj bardzo mocna, jednak udaje nam się cały czas pozostawać numerem jeden w dyskach, jeżeli chodzi o rynek polski, jeżeli chodzi o dyski konsumenckie, zewnętrzne, w technologii SATA czy NVMe. Widać już jednak, że konkurencja ma pomysł na siebie, potrafią produkować bardzo dobry sprzęt. Czasami może im jednak brakować długofalowej konsekwencji. Nasza wiodąca pozycja to również pewna gwarancja stabilności w długim okresie, to jest gwarancja tego, że nasze fabryki będą dostarczać komponenty i produkty bez względu na koniunkturę, tak jak rynek tego będzie potrzebował. Zawsze szukamy innej drogi i alternatywy, budując szybsze dyski o większej pojemności, posuwając cały rynek do przodu. Całkiem dobrze nam to wychodzi, a świadczą o tym udziały rynkowe, pozycja naszej marki, oraz fakt, że jeżeli naprawdę traktujesz poważnie swoje zasoby, to warto byś wybrał dysk Samsung.
Dziękuję za rozmowę.
Miłośnik nowoczesnych technologii, głównie nowych rozwiązań IT. Redaktor w czasopismach Gambler, Enter, PC Kurier, Telecom Forum, Secret Service, Click!, Komputer Świat Gry, Play, GameRanking. Wiele lat spędził w branży tłumaczeniowej – głównie gier i programów użytkowych. W wolnych chwilach lata szybowcem, jeździ na rowerze i pochłania duże ilości książek.