All-Girls Robotics Team z Afganistanu stara się uciec z kraju

Afgański All-Girls Robotics Team to zespół młodych dziewcząt, który dzięki swoim wynalazkom trafiał na pierwsze strony gazet. Dziś jego członkinie obawiają się o swoje życie i przyszłość, bo kontrolę nad Herat, ich rodzinnym miastem, przejęli talibowie. Dziewczyny pokonały w życiu wiele przeszkód, w tym wojnę i ubóstwo, aby realizować swoje marzenia. Dziś to wszystko może się skończyć.

Drużyna All-Girls Robotics Team składa się z 20 dziewcząt w wieku od 12 do 18 lat. Reprezentowały one swój kraj na turniejach robotyki, ale największą sławę przyniósł im tani i prosty w konstrukcji respirator. Zbudowały go w zeszłym roku, aby pomóc krajowi w walce z pandemią COVID-19. Dziś desperacko walczą o to, aby wydostać się z Afganistanu, a pomaga im w tym Kimberley Motley, prawniczka z Nowego Jorku zajmująca się prawami człowieka. Aktualnie złożyła wniosek do kanadyjskich władz, aby przyjęły dziewczęta jako uchodźców.

To, co przydarzyło się małym dziewczynkom w ciągu ostatniego tygodnia jest straszne. Talibowie dosłownie chodzą od drzwi do drzwi, zabierają dziewczęta i zmuszają je do małżeństwa. Jesteśmy bardzo, bardzo zaniepokojeni tym, co dzieje się z tym zespołem afgańskich dziewcząt. One chcą być inżynierami, chcą pracować nad sztuczną inteligencją i z podniesionym czołem marzą o sukcesie – mówi Motley w wywiadzie dla Canadian Broadcast News.

Ostatnie doniesienia wskazują, że dziewczęcy zespół robotyki zaginął, ale informacje te nie są potwierdzone. Ludzie współpracujący z Kimberley Motley starają się uzyskać jakiekolwiek informacje na ich temat. Problem w tym, że przyszłość wszystkich kobiet w Afganistanie jest niepewna. Można jednak założyć, że dziewczęcy zespół zajmujący się robotyką będzie nie w smak talibom. Radykalne poglądy religijne tej grupy nie idą w parze z sukcesami kobiet na polu nauki.

Źródło: CBC