Tak może wyglądać rower elektryczny Tesla Model B – projekt Kendalla Toernera

Gdyby Tesla postanowiła zaprojektować i wyprodukować rower elektryczny, to tak mógłby wyglądać Tesla Model B. Za projekt odpowiada Kendall Toerner.

​Tesla jako promotor zasilania elektrycznego

Tesla postrzegana jest jako pionier wprowadzania na rynek samochodów elektrycznych i innych produktów związanych z fotowoltaiką. Można uznać tę firmę jako rewolucjonistę w dziedzinie motoryzacji. To dzięki niej niemal każda maraka wprowadza obecnie co najmniej jeden model auta zasilanego wyłącznie energią elektryczną.

Prócz samochodów osobowych Tesla przedstawiła półciężarówkę elektryczną Cybertruck, ciężarówkę elektryczną Semi, a chodzą słuchy o quadzie i jachcie, także zasilanych elektrycznie.

​Rowery elektryczne

Samochody królują w większości miast. Nawet tych, które mają świetnie rozwiązany transport publiczny, w tym rozbudowane metro. W związku z coraz bardziej zakorkowanymi ulicami i smrodem spalin, wielu ludzi wybiera alternatywne sposoby na poruszanie się.

Motocykle i skutery może są szybkie i śmigają po ulicach w korkach, ale też spalają benzynę. Są obecnie alternatywy elektryczne, ale ludzie nie mają gdzie ich bezpiecznie parkować i ładować. Podobnie bywa z hulajnogami. Można je zabierać ze sobą, ale nie każde biuro czy szkoła ma miejsca, gdzie można je schować i doładować.

Tu pojawiają się rowery. Rower towarzyszy ludziom od lat i jest jednym z najbardziej skutecznych środków transportu. Niewielkim nakładem sił można przejechać spory dystans i to w miarę szybko. Szczególnie że w wielu miastach modernizowane ulice mają pasy, a także inną infrastrukturę dla rowerów.

Obecnie pojawia się na ulicach i na pozamiejskich trasach rowerów elektrycznych. Sądzimy, że kolejne lata sprawią, że ludzie zaczną kupować ich znacznie więcej. Wspomaganie elektryczne sprawia, że Ci, którzy nie przejechaliby nigdy dystansu powyżej 10-20 km, na nowoczesnym elektryku poradzą sobie z trasą mającą i 50 km.

Co więcej, na krótsze przejażdżki mogą wybrać się nawet tam, gdzie są podjazdy, bo będzie im się znacznie lżej pedałowało. Dzięki temu można wybrać się z rodziną na całodzienną wyprawę sporo poza miejski zgiełk. Rowery elektryczne mają już w swojej ofercie nawet producenci motocykli Harley Davidson i Ducati. A co z tuzem pojazdów elektrycznych, czyli firmą Tesla?

​Tesla Model B – projekt Kendalla Toernera

Na razie nic nie wiadomo o tym, aby Tesla chciała wprowadzić do swojej oferty rower elektryczny. Jak się okazuje, Kendall Toerner zaczął zastanawiać się, jak mógłby wyglądać i co potrafić rower elektryczny, który mógłby nosić nazwę Tesla Model B.

Podumał, porysował i ostatecznie przedstawił koncept.

„Model B stanowi pomost między konwencjonalnymi rowerami i pojazdami drogowymi, a jego konstrukcja, podobnie jak samochody, jest bezpieczniejsza, bardziej wydajna i mniej energochłonna. Elegancka rama Modelu B jest wyposażona w przednie, boczne i tylne czujniki zbliżeniowe oraz LiDAR, które skanują otoczenie, aby ostrzegać jadącego nim człowieka o wszelkich przeszkodach. Każde koło jest wyposażone we własny silnik, tworząc system podwójnego napędu w modelu B. Szprychy na kołach są wymienione na amortyzatory, pomagające utrzymać płynną jazdę.” – podsumowuje Yanko Design, firma zajmująca się projektowaniem przedmiotów użytkowych.

Czujniki ultradźwiękowe, radar i kamery zainstalowane w rowerze zapewniają bezpieczeństwo użytkownikowi. A wbudowany system może wybawić jadącego z kłopotów, bo, podobnie jak samochody Tesli, ma rodzaj autopilota.

System wykrywa elementy otoczenia, w tym także ubytki w jezdni, pieszych, pojazdy itp. Silnik wbudowany w kierownicę może zasugerować wybór kierunku jazdy i wybawić jadącego z opresji.

W ramie znajduje się ekran, na którym może widnieć mapa okolicy i wybrana przez użytkownika trasa. Wspomniany system może nawigować i pozwolić na łatwe i szybkie dotarcie do celu.

Czy też uważacie, że rower elektryczny taki jak Tesla Model B miałby szanse znaleźć nabywców?

Źródło: Kendall Toerner