Tesla Full Self-Driving (pełna autonomiczna jazda) po aktualizacji zyska zupełnie nowe funkcje

Elon Musk ogłosił, że Tesla ma zamiar wydać nową aktualizację Full Self-Driving (pełna autonomiczna jazda). Nowa wersja beta ma zawierać znaczące ulepszenia i nowe funkcje.

Poprawki Full Self-Driving – pełna autonomiczna jazda

W zeszłym miesiącu Tesla udostępniła pierwszą aktualizację oprogramowania Full Self-Driving w wersji beta ograniczonej grupie właścicieli, aby mogli ją przetestować. Potem pojawiły się kolejne drobniejsze poprawki znalezionych błędów i niektóre aktualizacje sugerowane przez testujących.

Nowe doniesienia Elona Muska pozwalaj domniemywać, że wkrótce dojdzie do premiery oprogramowania Tesla Full Self-Driving Beta, które umożliwia jazdę z włączonym autopilotem po ulicach miasta, oczywiście pod pełnym nadzorem kierowcy.

„Aktualizacja, którą udostępnimy w przyszłym tygodniu, jest wyjątkowa. Zawiera wiele znaczących ulepszeń, a chodzi zarówno o poprawki ważnych błędów, jak i zupełnie nowe funkcjonalności.”

– Elon Musk (@elonmusk) 19 listopada 2020 r

Jak wygląda jazda z nową betą funkcji Full Self-Driving, można zobaczyć w recenzji Dirty Tesla:

Aktualizacje dla aut Tesli poza USA

Elon Musk dodał, że jeśli aktualizacja zadziała dobrze w limitowanej wersji beta, to Tesla udostępni je także innym właścicielom samochodów marki. Co więcej, na aktualizację mogą także liczyć kierowcy poza USA.

Pierwszymi krajami, w których pojawi się możliwość wykupienia pakietu Full Self-Driving Beta będą Kanada i Norwegia.

„Canada and Norway are next after we get US out of early beta!”

— Elon Musk (@elonmusk) November 2, 2020

Jeśli chodzi o autonomiczną jazdę i oprogramowanie wykrywające inne pojazdy na drodze trzeba mieć na uwadze to, że nie są to jeszcze systemy w wersji ostatecznej.

Zazwyczaj są to wersje rozwojowe. Tesla podkreśla to w opisach i twierdzi, że nadal jest to wersja beta oprogramowania. Niektórzy spekulują, że takie oprogramowanie zawsze będzie dostępne w wersji beta, gdyż to zabezpiecza producenta przed odpowiedzialnością za ewentualne wypadki.

Jednym z przykładów, że trzeba zachować uwagę jest choćby opisywany niedawno wypadek, w którym Tesla wjechała w tył innego samochodu z wysoką prędkością. W tej sytuacji prawdopodobnie jednak kierowca wciskał cały czas nogą pedał gazu, w efekcie czego nie pozwolił autopilotowi na wyhamowanie auta (manewry wykonywane przez człowieka wciąż są traktowane priorytetowo ponad tymi realizowanymi przez automat).

Źródło: Yahoo Finance, Tesla