Mamy to! Intel zbuduje w Polsce zakład montażu układów scalonych warty 4,6 mld dolarów

Po zeszłorocznym ogłoszeniu europejskich inwestycji firmy Intel, wielu straciło nadzieję na to, aby w naszym kraju pojawił się zakład związany w wytwarzaniem układów scalonych. Niemiecki Magdeburg zgarnął całą pulę, a nam została „tylko” rozbudowa gdańskiego centrum R&D. W branży było jednak słychać, że nie wszystko stracone, a nadzieję podsycił w ubiegłym roku Greg Lavender, który w czasie rozmowy wspomniał o planach dotyczących południa Polski.

Padło na Wrocław, a dokładniej gminę Środa Śląska i Mąkinię, na terenie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. O samej inwestycji mówi się tu już od jakiegoś czasu, a na początku tego roku radni przegłosowali nawet uchwałę, która ma pozwolić im, w ostateczności, na przesunięcie biegu rzeki Cieciorki, która przecina przyszły teren inwestycji. Nie sądzimy, aby do tego doszło (LSSE leży blisko obszaru Natura 2000), ale pokazuje to determinację lokalnych władz.

Polska jest już miejscem działalności firmy Intel, położenie geograficzne kraju pozwoli na efektywną współpracę z zakładami produkcyjnymi firmy w Niemczech i Irlandii. To rozwiązanie jest bardzo konkurencyjne pod względem kosztów w porównaniu do innych lokalizacji produkcyjnych w ujęciu globalnym, oferuje przy tym duży potencjał związany z bazą utalentowanych pracowników, którym będziemy pomagać w rozwoju – powiedział Pat Gelsinger, dyrektor generalny firmy Intel.

Jesteśmy wdzięczni Polsce za wsparcie naszej pracy związanej z rozwojem lokalnego ekosystemu półprzewodników oraz wkładem w realizację celu UE, jakim jest stworzenie bardziej odpornego i zrównoważonego łańcucha dostaw półprzewodników.

Nie obyło się też bez wsparcia rządu, a premier Morawiecki już kilkukrotnie rozmawiał o inwestycjach w naszym kraju z Patem Gelsingerem, CEO firmy Intel. Konkurencja też była spora, a finalnie wygraliśmy z Włochami nie tylko dzięki naszym pięknym oczom, ale również zachętom inwestycyjnym rządu, które oceniane są na około 1,5 mld dolarów. W przypadku wspomnianego wyżej Magdeburga było to ponad 6 mld dolarów, które z powodu inflacji rozrosły się do 10.

Inwestycja firmy Intel to szansa rozwojowa dla Dolnego Śląska i całej Polski

To dla nas wielki zaszczyt, że największą inwestycję typu greenfield w historii Polski przeprowadzi Intel, legenda Doliny Krzemowej, znana ze swojej innowacyjności. Układy scalone i półprzewodniki to technologie o przełomowym znaczeniu w XXI wieku, dlatego cieszymy się, że zwiększy się znaczenie Polski w globalnym łańcuchu dostaw półprzewodników i nasz kraj będzie wyznaczał trendy gospodarze – powiedział premier Morawiecki.

Na dzisiejszym ogłoszeniu inwestycji pojawił się sam Pat Gelsinger, premier Mateusz Morawiecki, Mark Brzeziński ambasador USA, minister cyfryzacji Janusz Cieszyn≥ski oraz przedstawiciele Wrocławia, Środy Śląskiej i Miękini.

Wybór Polski jako miejsca inwestycji i jednocześnie budowy kluczowego elementu europejskiej branży półprzewodników nie jest przypadkowy. To dowód nie tylko wyjątkowej atrakcyjności inwestycyjnej naszego kraju, jego bezpieczeństwa, ale też doskonale działającego systemu wsparcia inwestorów – przekazał w komunikacie Paweł Kurtasz, prezes PAIH.

Mamy już największe w Europie centrum R&D firmy Intel, więc zakład testujący i pakujący w naszym kraju zaawansowane układy scalone, w tym konstrukcje chipletowe, wydaje się rozsądnym rozwiązaniem. Do tego dochodzi bliskość Niemiec, w których powstawać będą układy pakowane pod Wrocławiem. Wokół tak dużej inwestycji pojawia się też zawsze wiele mniejszych, co skutecznie pomoże w rozwoju gospodarczym regionu. Zatrudnienie w samym zakładzie znajdzie około 2000 inżynierów, a w sumie inwestycja ma, razem z kooperantami, przyczynić się do powstania 10000 miejsc pracy. Szykowany pod inwestycję terem ma obszar 285 hektarów.

Zakłady produkcji układów scalonych (znane również jako „faby”) wytwarzają chipy na waflach krzemowych z wykorzystaniem zaawansowanych procesów chemicznych, mechanicznych i optycznych (w Europie taka fabryka Intela istnieje już w Irlandii, a druga powstanie w Niemczech). Następnie gotowe wafle krzemowe są wysyłane do zakładów integracyjnych i testowych, takich jak ten planowany w okolicach Wrocławia, w których są one rozcinane na pojedyncze chipy, integrowane w ramach produktów końcowych i testowane pod kątem wydajności i jakości.

Gotowe układy scalone są później wysyłane do klientów. Poza integracją gotowych wafli krzemowych, zakład będzie również mógł odbierać gotowe pojedyncze układy scalone, a następnie integrować je w produkty końcowe. Zakład będzie mógł przyjmować i przetwarzać wafle krzemowe i układy scalone od Intela, Intel Foundry Services lub pochodzące z innych firm.

Źródło: informacja prasowa, Intel