Intel będzie dalej inwestował w Polsce

Greg Lavender, wiceprezes i dyrektor ds. technicznych firmy Intel, który niedawno gościł w Polsce, zapowiada dalsze inwestycje firmy w naszym kraju. Mówi też o kontynuacji programów stażowych i edukacyjnych, więc wygląda na to, że amerykański gigant nie zważa na aktualną koniunkturę i patrzy z nadzieją w przyszłość.

Gdańskie centrum R&D firmy Intel jest chyba najlepszym dowodem na to, że Amerykanie z nadzieją patrzą w przyszłość i nie rezygnują z dalszych inwestycji. Rozbudowa idzie według planu, a nowopowstałe obiekty pozwolą na zatrudnienie nowej rzeszy programistów i inżynierów.

Lavender twierdzi też, że inwestycje rozpoczęte w innych krajach Europy, w tym nowy fab w Magdeburgu, toczą się bez przeszkód, a firma nie przewiduje opóźnień lub wstrzymania prac. Może to dziwić, jeśli weźmie się pod uwagę aktualną koniunkturę na rynku i spodziewany kryzys w branży, ale te obiekty nie ruszą przecież dziś, a branża w Europie i USA musi uniezależnić się od Chin i innych krajów azjatyckich. Skrócenie łańcuchów dostaw jest jednym z priorytetów Intela, stąd właśnie szeroko zakrojone inwestycje w Ameryce i na Starym Kontynencie.

Intel myśli o innych lokalizacjach

Pozwalamy ludziom pracować zdalnie i w tym modelu infrastruktura biurowa jest dużo mniej ważna. W pewnym momencie osiągniemy jednak „masę krytyczną” w jakimś miejscu w Polsce i wtedy będziemy rozważać, czy otworzymy tam mniejsze biuro – mówił Greg Lavender na spotkaniu z dziennikarzami.

Jak widać, Intel myśli o sięgnięciu po polskie talenty z całego kraju. Choć pracownicy w branży IT nie są jakoś zbytnio przywiązani do miejsca zamieszkania i można ich w miarę łatwo przekonać do zmiany, otwarcie nowego oddziału ułatwiłoby ściągnięcie do firmy ludzi z okolicznych uczelni. To dość ważny argument w czasach, gdy tak trudno jest o wykwalifikowanych programistów i inżynierów.

Ponieważ Intel to nie tylko krzem, nad którego rozwojem pracują głównie inżynierowie, a również wiele algorytmów, z którymi spotykamy się praktycznie codziennie, firma zatrudnia wielu programistów, a w planach ma dalszy rozwój tego działu. Polska odgrywa tu sporą rolę, bo to z naszych uczelni wywodzą się jedni z najlepszych specjalistów w branży. Udowadniają to też młodsi adepci programowania, w których Intel pokłada spore nadzieje i stara się wyławiać nowe talenty w programach edukacyjnych, takich jak choćby AI for Future Workforce.