Netflix ukróci proceder udostępniania haseł?

Netflix rozpoczął testy funkcji, która pomoże firmie w częściowym wyeliminowaniu, niezgodnego z regulaminem, udostępniania haseł. Jak zwykle przy takich okazjach, najbardziej dostanie się pewnie użytkownikom, którzy nie robią nic złego.

Netflix, na razie w fazie testów i u niewielkiej liczby klientów, wprowadza wyświetlanie komunikatów z prośbą o weryfikację uprawnień do korzystania z usługi. Gdy użytkownik wybierze swój profil na udostępnionym koncie, pojawi się okno z prośbą o weryfikację. Potwierdzenie odbywa się za pomocą smsa lub e-maila wysłanego przez osobę, na którą zarejestrowana jest usługa. Można to odłożyć na później, ale po jakimś czasie komunikat znów się pojawi. Jeśli i tym razem nie nastąpi poprawna weryfikacja, urządzenie straci autoryzację. Jednocześnie użytkownik udostępnionego konta będzie musiał założyć nowe, lub poprosić właściciela o ponowne przypisanie sprzętu.

Netflix i jego regulamin

„Ten test ma sprawdzić nową funkcję, której celem tylko jedno. Upewnienie się, że osoby korzystające z kont są do tego upoważnione. Warunki świadczenia usług mówią, że konta nie mogą być udostępniane osobom spoza gospodarstwa domowego” – powiedział rzecznik Netflix w oświadczeniu.

Nowa funkcja pojawia się najprawdopodobniej w związku ze wzrostem oglądalności podczas pandemii. W zeszłym miesiącu Netflix osiągnął 200 milionów użytkowników! Jednak to prosperity pewnie niedługo się skończy. Na półkuli północnej zbliża się wiosna, a jednocześnie coraz więcej ludzi jest już bezpieczna dzięki szczepionkom. To spowoduje, że będą spędzać mniej czasu w domach. Jednocześnie już rok temu, jeden z dyrektorów firmy wspominał, że badają rozwiązania, które zapobiegną udostępnianiu haseł i szukają sposobów na egzekwowanie zapisów regulaminu.

Aktualnie test nowej funkcji odbywa się tylko w aplikacji Netflix TV i wyłącznie u niewielkiej liczby użytkowników.

Źródło: CNN