Elektryczny dostawczak Amazona wyjechał na drogi

Elektryczny samochód dostawczy Amazona, zbudowany przez startup Rivian, wyjechał w środę na drogi Los Angeles. To pierwszy egzemplarz z planowanych na niedaleką przyszłość 100 tys. pojazdów.

To był dla Amazona wielki dzień. Van, który jeszcze we wrześniu 2019 roku był stertą pikseli w kilku renderingach, już jeździ i dostarcza przesyłki. Trzeba przyznać, że to iście imponujące tempo. Nic by z tego oczywiście nie wyszło, gdyby nie olbrzymie pieniądze wpompowane w startup Rivian. Internetowy gigant wspólnie z Fordem i kilkoma innymi firmami zainwestowali w niego ostatnio ponad 4 miliardy dolarów. Dzięki temu dostawczaki Amazona pojawią się w tym roku w 15 amerykańskich miastach. W następnych latach pojazdy powinny wyjechać również na europejskie drogi.

Niestety nie znamy jeszcze specyfikacji napędu czy pojemności akumulatorów. Wiadomo, że Rivian może montować samochody w różnych konfiguracjach i najprawdopodobniej nowy van będzie mógł pokonać na jednym ładowaniu około 250 km. Jak na samochód dostawczy, którego środowiskiem naturalnym będzie miasto, to całkiem niezły wynik. Wiele elementów może jeszcze ulec modyfikacji, bo oficjalnie testy trwają. Ich wyniki plus konkretne potrzeby na danym terytorium zadecydują o ostatecznej konfiguracji.

Neutralność węglowa Amazona

Pierwszy elektryczny dostawczak Amazona jest dużym krokiem w kierunku spełnienia obietnicy, według której firma ma osiągnąć neutralność węglową do 2040 roku. Z drugiej strony Rivian będzie mógł przetestować swoje procesy produkcyjne i – jeśli wszystko pójdzie dobrze – to kto wie, czy nie zagrozi pozycji Tesli. Na pewno spróbuje zawalczyć Cybertruckiem, który cenowo plasuje się dokładnie w tym samym segmencie.

Amazon musi też przygotować swoje centra dystrybucyjne i zbudować sieć ładowarek dla swoich pojazdów elektrycznych. Czasu jeszcze trochę zostało, bo rozbudowa floty do 100 tys. sztuk potrwa do końca tej dekady, ale mimo to pierwsze prace już się rozpoczęły. Na razie tylko w USA, ale pewnie niedługo budowa stacji zasilania ruszy też w Europie.

Źródło: Roadshow