Autonomiczne taksówki Cruise sparaliżowały ruch na części ulic w San Francisco
W czwartek władze Kalifornii wyraziły zgodę na całodobową obsługę pasażerów przez autonomiczne taksówki w całym San Francisco, świadczoną przez dwie rywalizujące firmy: Waymo i Cruise. Już w piątek wieczorem grupa pojazdów Cruise zatrzymała się nagle w dzielnicy North Beach, sygnalizując niebezpieczeństwo światłami awaryjnymi i powodując utrudnienia w ruchu drogowym.
Rozszerzenie usługi, zatwierdzone 3 do 1 głosami przez Komisję Usług Publicznych Kalifornii (CPUC – California Public Utilities Commission), uczyniło San Francisco pierwszym dużym miastem w USA, które zezwoliło dwóm firmom obsługującym autonomiczne taksówki konkurować bez ograniczeń, 24/7. Pozwali to firmom Waymo oraz Cruise na rozszerzenie floty i naliczanie opłat za przejazdy o dowolnej porze dnia.
Pierwszy dzień po wejściu w życie nowych przepisów pokazał jednak, że obawy wyrażone podczas publicznego wysłuchania przed komisją były po części słuszne. Już w piątek około 23:00 przechodnie zaczęli zgłaszać informacje o stojących na ulicy Vallejo i w okolicy North Beach autonomicznych taksówkach Cruise, które blokowały ruch przez przynajmniej 15 minut. W oświadczeniu po incydencie firma podała jedynie, że miała problemy z usługą telefonii komórkowej związane z pobliskim festiwalem muzycznym i to one były powodem kłopotów z kierowaniem pojazdami.
Cruise i Waymo w ogniu krytyki służb
W czasie ubiegłotygodniowego wysłuchania przed CPUC przedstawiciele straży pożarnej, policji oraz agencji transportu miejskiego miasta przedstawili raport obejmujący co najmniej 600 incydentów związanych z autonomicznymi taksówkami obejmujący czas od czerwca 2022 roku, w tym nieprzewidywalne działania w pobliżu strefy reagowania w sytuacjach awaryjnych, utrudnianie dojazdu, kontakt lub niebezpieczne sytuacje w pobliżu personelu lub sprzętu i wiele innych. Komisja zdecydowała jednak w głosowaniu, że zdejmie obowiązujące obie firmy ograniczenia.
Waymo odmówiło stacji CNBC udzielenia informacji o weekendowej liczbie przewozów. Firma nie skomentowała też, czy korek spowodowany przez autonomiczne taksówki Cruise wpłynie na jej plany operacyjne. Chris Ludwick, dyrektor zarządzający produktem firmy, powiedział tylko, że firma zauważa „niewiarygodnie duże zapotrzebowanie” na swoje usługi.
Liczyliśmy się z przyrostowym podejściem do wdrażania naszej technologii i nadal będziemy stopniowo rozbudowywać naszą usługę i flotę w San Francisco, z myślą o bezpieczeństwie i potrzebach lokalnych społeczności – dodał Ludwick.
Piątkowy incydent pokazuje, że bezrefleksyjne wdrażanie nowych technologii może być niebezpieczne dla społeczności. Można sobie przecież wyobrazić sytuację, w której lokalna katastrofa może przyczynić się do przeciążenia okolicznych sieci komórkowych i jednocześnie spowodować zatrzymanie autonomicznych taksówek w najbliższej okolicy. Jak w takiej sytuacji służby mają dojechać na miejsce? CPUC powinna przemyśleć swoją decyzję, a przynajmniej wdrożyć zalecenia, które będą zapobiegać takim incydentom w przyszłości.
Źródło: CNBC
Miłośnik nowoczesnych technologii, głównie nowych rozwiązań IT. Redaktor w czasopismach Gambler, Enter, PC Kurier, Telecom Forum, Secret Service, Click!, Komputer Świat Gry, Play, GameRanking. Wiele lat spędził w branży tłumaczeniowej – głównie gier i programów użytkowych. W wolnych chwilach lata szybowcem, jeździ na rowerze i pochłania duże ilości książek.
