Acer Chromebook Plus 515 jako laptop dla nauczyciela? Sprawdziliśmy to w praktyce

Acer Chromebook Plus 515 jest na tyle wydajny, że laptop spokojnie spełnia wymagania programu „Laptop dla nauczyciela”, nie działa jednak pod kontrolą systemu Windows, więc na pierwszy rzut oka pedagodzy patrzą na niego z pewną taką nieśmiałością. Postanowiliśmy to sprawdzić w praktyce, bo w redakcyjnej rodzinie mamy nauczycielkę języka polskiego, co pozwoliło nam przetestować, jak ChromeOS radzi sobie z codzienną pracą w takim środowisku.

Pierwsze wrażenie, po wyjęciu z pudełka, nie różnią się od podobnych konstrukcji opartych na Windows. W tej cenie (do 2500 zł) nie ma co oczekiwać metalu i obróbki CNC. Jest jednak solidnie, bo Acer Chromebook Plus 515 spełnia wojskową normę MIL-STD-810H, a tworzywa sztuczne użyte w konstrukcji obudowy nie sprawiają wrażenia, że zaraz się połamią. Co ciekawe, tak „dół” jak i ekran laptopa są dość sztywne. Nasza nauczycielka zwróciła uwagę na stonowane wzornictwo i dużo miejsca na nadgarstki w czasie pisania.

Laptop dla nauczyciela to jednak nie wygląd, a głównie wydajność oraz cena i tu jest naprawdę nieźle. Ekran IPS ma przekątną 15.6″ (39,6 cm) w formacie 16:9 i obsługuje rozdzielczość Full HD (1920 x 1080) – jest wyraźny i kontrastowy, a to ważne, gdy dużo się czyta.

Jeśli chodzi o procesor, to i tu nie ma się czego wstydzić. Dziesięciordzeniowy układ Intel Core i5-1235U spokojnie radzi sobie z wyzwaniami, jakie spaść mogą na niego w szkole. Aplikacje webowe, Adobe Photoshop czy Express lub Firefly całkiem sprawnie radzą sobie z prostymi grafikami czy filmami, jakie tworzą nauczyciele. Mieliśmy obawy, czy 8 GB pamięci RAM wystarczy do komfortowej pracy, ale błyskawicznie się one rozwiały. Nawet otwarcie kilkunastu zakładek w Chrome nie robi na laptopie większego wrażenia.

Nie robiliśmy testów wydajnościowych, bo laptop dla nauczyciela nie musi być demonem prędkości. Wystarczy, aby był solidny, mieścił się w zakładanej cenie i nie sprawiał kłopotów w obsłudze. Spełnia wymagania postawione w programie z naddatkiem i trudno znaleźć konkurencję z takim wyposażeniem i jakością wykonania.

Laptop dla nauczyciela musi być ergonomiczny

Jako power user, mam wątpliwości czy klawiatura zdałaby egzamin na dłuższą metę. Nie ma takiego skoku, do jakiego jestem przyzwyczajony, a klawisze są lekko „gumowe”. Dość szybko przestawiłem się na ciut inny układ klawiszy, choć co jakiś czas przeszkadzał mi duży CTRL, o który zawadzałem palcem. Z drugiej strony, nasza polonistka doceniła rozmiar i to, że klawiatura jest podświetlana. Zwróciła też uwagę na rozmiar touchpada i tu rzeczywiście nie ma powodów do wstydu. Jest duży, wygodny i dobrze reaguje na gesty. Do tego dochodzi spora liczba złącz, a USB-C jest po obu stronach laptopa.

W tym miejscu warto wspomnieć, że wśród mnogości sposobów logowania się do systemu mamy opcję użycia do tego telefonu z Androidem. Wystarczy, że w czasie uruchamiania laptopa będziemy mieli smartfona w pobliżu, a system zaloguje odpowiedniego użytkownika.

Acer Chromebook Plus 515 dzielnie zniósł kilka pełnych dni pracy w szkole i to bez potrzeby ładowania akumulatora. Producent twierdzi, że laptop będzie pracował na własnym zasilaniu przez 10 godzin i choć w rzeczywistym użytkowaniu wychodziło nam około 8, to, jako że to laptop dla nauczyciela, w zupełności wystarczy na cały dzień pracy. Co ważne, sprawnie podłączał się do drukarek sieciowych, co w przypadku systemu Windows nie zawsze jest takie oczywiste. Jest też dość cichy, nawet pod pełnym obciążeniem.

Test bojowy przeszły również kamera, mikrofon oraz głośniki, bo trafiła się okazja przeprowadzenia zdalnych zajęć. W górnej krawędzi ekranu producent ukrył obiektyw i matrycę o rozdzielczości 1080p, przy czym całość można zamknąć mechaniczną przesłoną, jeśli ktoś obawia się o prywatność. Musimy przyznać, że kamera spisuje się całkiem dobrze, a dźwięk z głośników nie razi, choć, jak to w laptopie, jest płaski jak deska. Uczennica po drugiej stronie nie miała problemów z usłyszeniem poleceń, więc i mikrofon zdał egzamin.

Przejdźmy do aplikacji, bo wbrew pozorom laptop dla nauczyciela musi obsługiwać ich sporo. Różne dzienniki, pakiet Office 365, Canva, przynajmniej kilka apek do wideokonferencji i to wszystko musi uruchamiać się błyskawicznie, bo przecież nie można czekać na uruchomienie dziennika, aby sprawdzić obecność, bo ucieka lekcja. W moim przypadku doskwiera mi brak wielu programów, które są tylko dla Windows/MacOS, ale, jak już wspomniałem, jestem power userem nie nauczycielem. Nasza redakcyjna polonistka potrzebowała tylko pomocy w znalezieniu programów, które zastąpią jej te używane na innym OS, a dalej poszło bardzo gładko.

ChromeOS daje się szybko oswoić

Bardzo pozytywnie zaskoczyła nas sprawność, z jaką udało się oswoić laptop dla nauczyciela. Polonistka potrzebowała dosłownie 3 dni, aby dość sprawnie poruszać się w nowym środowisku. Pewnie pomogła tu wcześniejsza znajomość z Androidem, ale i tak przesiadka odbyła się błyskawicznie. Owszem, trzeba chwili na znalezienie odpowiedników aplikacji używanych wcześniej w systemie Windows, ale potem wszystko idzie gładko. Proces ułatwia też to, że Chromebook synchronizuje pliki z Dyskiem Google, a to pozwala na przygotowanie materiałów z domu i sięgnięcie do nich z dowolnego komputera w szkole.

ChromeOS ma też jedną, niedocenianą przez wielu zaletę. Jest nią bezpieczeństwo, a to w pracy pedagogów jest ważne. Obcują oni z danymi podlegającymi RODO i każdy ich wyciek może mieć bardzo poważne konsekwencje. Niebagatelną rolę odgrywa tu sprawa aktualizacji systemu, które w tym przypadku będą udostępniane aż do 2032 roku.

Acer Chromebook Plus 515 spisał się jako laptop dla nauczyciela i musimy przyznać, że zdał egzamin na 5. Strach ma wielkie oczy, a ChromeOS daje się łatwo obłaskawić, więc do przesiadki z Windows wystarczy odrobina odwagi. Zdajemy sobie sprawę, że nie każdy nauczyciel będzie miał ochotę na zmiany – nasza polonistka też podchodziła do tego eksperymentu jak do jeża, a jednak po kilku dniach oswoiła się z nowym środowiskiem. Naszym zdaniem, skoro już będziecie zmieniać komputer, warto zapoznać się z tą ofertą. W tej cenie trudno o równie mocną konkurencję. Więcej informacji na temat najnowszych Acer Chromebook Plus możecie znaleźć na poświęconej tym laptopom stronie producenta.