Cecilia.ai – barmanka, która robi aż 120 drinków na godzinę i potrafi opowiadać dowcipy z brodą

Cecilia, pierwszy na świecie robot barmanka, która jest w stanie niestrudzenie serwować drinki w tempie 120 na godzinę. Cały projekt napędzany jest przez sztuczną inteligencję, która nie tylko jest w stanie sugerować koktajle na podstawie odpowiedzi klienta, ale również proponować różne sposoby ich picia, a nawet potrafi zabawić dowcipem. Kiepskim, jak to u barmana, ale przynajmniej się nie obrazi, gdy nie będziemy się śmiać.

Barmanka Cecilia ma ponad 2 m wzrostu i potrafi mieszać drinki z 12 różnych płynów. Jedyne co musi zrobić człowiek, to zamówić, zapłacić i dołożyć sobie owoce lub lód ze stojących obok naczyń, bo tych dwóch ostatnich rzeczy robot nie potrafi. Jest za to w stanie sprawdzić dowód osobisty i porozumiewa się w 40 różnych językach.

cecilia ai

Nir Cohen Paraira i Elad Kobi rozpoczęli pracę nad projektem dwa lata temu. Miał to być jednorazowy pokaz umiejętności, ale przerodził się w niezły pomysł na biznes. Na tegorocznych targach CES 2022 Cecilia zrobiła bardzo dobre wrażenie na odwiedzających, a już za 3 tygodnie pojawi się na South Beach Wine & Food Festival w Miami Beach.

Cecilia może pracować 24/7

Głównym jej zadaniem nie jest zastąpienie człowieka przy barze – do tego jest jeszcze bardzo daleko. Chodzi, jak to zwykle w biznesie, o zwiększenie sprzedaży. Na dużych wydarzeniach typu mecze, wyścigi czy konferencje z udziałem setek osób, do barów ustawiają się zawsze gigantyczne kolejki. Jeśli ktoś nie ma zbyt wyszukanych życzeń, a Cecilia będzie miała składniki, może skorzystać z jej usług. Tempo, w jakim robot jest w stanie obsłużyć spragnionych kibiców czy gości, pozwala na błyskawiczne rozładowanie tłoku i oczywiście zwiększenie ilości sprzedanych drinków. Do tego może pracować 24/7 i znakomicie sprawdzi się w hotelowym barze po jego zamknięciu.

Robot jest interaktywny, więc potrafi sugerować napoje na podstawie naszych preferencji, ale jest jeszcze coś, co sprawia, że firmy będą korzystać z tej technologii. Chodzi o możliwość gromadzenia dokładnych statystyk dotyczących nie tylko wyborów klientów, ale również czasu zwiększonego natężenia sprzedaży czy nawet zależności rodzajów podawanych drinków od pory dnia.

Cecilia nie zastąpi całkowicie człowieka, ale może wspomóc zespół przy barze w godzinach największego ruchu, czy w momencie, gdy ktoś się po prostu rozchoruje.

Dziś jest jeszcze ciekawostką i wywołuje spore zainteresowanie samą „obecnością”, ale za kilka lat, kto wie, czy Cecilia nie pojawi się w barze w Twojej okolicy?

Źródło: Miami Herald

0 0 votes
Article Rating
Powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x