iRobot zbudował najbardziej zaawansowanego robota sprzątającego

iRobot Roomba Combo j7+ – to najnowszy model robota odkurzającego podłogi. Urządzenie nie tylko odkurza, ale także mopuje. Sprzęt jest jednak znacznie bardziej zaawansowany niż inne roboty odkurzająco-mopujące na rynku. Ma wbudowaną kamerę, którą obserwuje otoczenie i rozpoznaje powierzchnię, na którą zaraz wjedzie. Gdy zbliża się do dywanu lub wykładziny, unosi ściereczkę do góry i nie próbuje mopować dywanu, jak to robią prostsze modele robotów.

iRobot jest jednym z prekursorów wśród producentów robotów sprzątających. Założona przez Colina Angle firma buduje przeróżne roboty już od przeszło 20 lat. Sam twórca i prezes firmy, z zawodu i zamiłowania konstruktor i inżynier, do dziś osobiście jest zaangażowany w powstawanie nowych modeli. W swoim prywatnym domu cały czas konstruuje różne roboty, ale większość pozostaje w fazie prototypów i pojedynczych egzemplarzy.

Dziś segment robotów sprzątających jest już bardzo obszerny, a urządzenia takie pracują już w milionach domów. Najbardziej znanym producentem takich sprzętów jest iRobot, a jej marka Roomba często jest stosowana – przez wiele osób nieświadomie – jako potoczna nazwa robotów sprzątających różnych producentów, niekoniecznie wytwarzanych przez iRobot.

Chińscy producenci robotów sprzątających podglądają wiele rozwiązań iRobota, ale wprowadzają też własne pomysły, dlatego amerykańskiej firmie jest coraz trudniej konkurować na tym rynku. Ale – co pokazuje przykład najnowszego urządzenia – konstruktorom nie brakuje pomysłów, jak wyróżnić się z tłumu.

Roomba Combo j7+ rozpoznaje przedmioty leżące na podłodze

W zaprezentowanym rok temu modelu Roomba j7 przeniesiono kamerę na front robota, dzięki czemu maszyna może podczas jazdy rejestrować obraz przed sobą, a dzięki widzeniu komputerowemu napędzanemu przez sztuczną inteligencję rozpoznaje leżące na podłodze przedmioty: kable, sznurówki, a nawet kocie czy psie odchody. Jeśli nasz pupil zostawi nam na podłodze „niespodziankę”, robot potrafi ją ominąć.

Roomba Combo j7+ jest jeszcze „mądrzejszy” od swojego poprzednika i rozpoznaje jeszcze więcej obiektów. Ominie leżące na podłodze ubrania czy kapcie, zamiast pchać je przed sobą, jak to robią inne roboty.

Mopuje na mokro gres i parkiet, ale nie zmoczy wykładzin ani dywanów

Robot ma wbudowany mop, więc potrafi jednocześnie odkurzać i przecierać podłogi na mokro. Ciekawa jest konstrukcja mopa. Z tyłu robota umieszczono specjalne dwa ramiona, na końcu których znajduje się platforma z przyczepioną ściereczką. Podczas mopowania robot opuszcza ramiona z platformą i przeciera za sobą podłogę. Ale w odróżnieniu od większości robotów sprzątająco-mopujących na rynku, Roomba Combo wie, kiedy należy mopować, a kiedy nie.

Robot wykorzystuje kamerę nie tylko do rozpoznawania, co domownicy porozrzucali po podłodze, ale także typ nawierzchni, po jakiej jeździ. Gdy przemieszcza się po podłodze twardej, opuszcza platformę ze ściereczką. Gdy jednak zbliża się do podłogi miękkiej, unosi ramiona i kładzie platformę na swoich „plecach”, tak by na pewno nie zmoczyć podłogi. Na dywany i wykładziny wjeżdża już z uniesioną platformą.

Gdy znów wjeżdża na płytki gresowe lub drewniany parkiet, ponownie opuszcza platformę i przeciera podłogę na mokro.

Rozpoznaje strefy szczególnie narażone na zabrudzenia

Robot wykorzystując kamerę rozpoznaje także te miejsca w domu, które wymagają szczególnie skrupulatnego odkurzania i wymycia. To przykładowo okolice zwierzęcych misek czy kuwet, piekarnika, zmywarki czy sanitariatów. Robot uczy się, gdzie w kuchni mamy piekarnik i w jego pobliżu sprząta dokładniej. Jeśli sprzęt AGD mamy w zabudowie i robot nie rozpozna niektórych urządzeń (na przykład zmywarki), można zdefiniować jej położenie z poziomu aplikacji na smartfonie.

iRobot Combo to obecnie najwyższy model robota sprzątającego w ofercie iRobot, ale niektóre jego funkcje zostaną też udostępnione starszym modelom, dzięki aktualizacji systemu operacyjnego iRobot OS 5.0.

iRobot Roomba Combo j7+ trafi do sprzedaży w Polsce 4 października, a jego sugerowana cena detaliczna to 4999 zł (lub 3999 zł bez stacji Clean Base).