To jeszcze nie koniec niedoborów układów scalonych

Wygląda na to, że koniec niedoborów układów scalonych szybko nie nastąpi. Cztery chińskie porty kontenerowe częściowo zamknięto, a na dodatek pojawiają się informacje o potencjalnych brakach układów MUX dla Intela.

Sytuacja może być naprawdę poważna, bo najważniejsze chińskie porty kontenerowe działają tylko na 50% mocy. Powodem są nowe ogniska zakażeń koronawirusem zlokalizowane w prowincji Guangdong, co zmusiło władze do wprowadzenia bardzo surowych środków zapobiegawczych. W czterech portach powstały już znaczne zaległości, a oczekujące na kotwicowiskach statki zaczęły tworzyć ogromne kolejki. Na to wszystko nakłada się brak kontenerów w Chinach, spowodowany nierównowagą w handlu między Państwem Środka a USA czy Europą. Doszło już do tego, że część firm zdecydowała się na transport morski pustych kontenerów, aby mieć w co załadować towar. To bardzo drogie rozwiązanie i w ostatecznym rozrachunku zapłacą za niego klienci końcowi.

Nowej fali niedoborów mogą doświadczyć producenci laptopów

Niedoborów układów scalonych mogą też już niedługo doświadczyć producenci laptopów z procesorami Intela. Chodzi głównie o układy MUX (multipleksery), które stosowane są w tych komputerach. Technologia MUX inception, którą stosuje Intel w swoich najnowszych rozwiązaniach jest znakomitym rozwiązaniem dla użytkowników, ale z punktu widzenia producentów to istny koszmar. W rozwiązaniach AMD multiplekser znajduje się, co najwyżej, w zewnętrznych portach eDP (external DisplayPort), ale na próżno ich szukać w połączeniach USB-C. Są one po prostu udostępniane przez dGPU. W przypadku Intela, układy MUX obsługują porty bezpośrednio, co ułatwia przełączanie między układami graficznymi i wyświetlaczami.

I tu pojawia się problem, bo niedoborów układów scalonych MUX spodziewają się aż czterej producenci. Parade, Realtek, Genisys i Cypress informują, że dysponują bardzo graniczonymi ilościami układów, które mają więcej niż jedną powierzchnię kontaktu. Wszystko staje się jasne, gdy uświadomimy sobie, że Thunderbolt 4 obsługuje dwa równoległe sygnały DisplayPort, czyli do poprawnej obsługi potrzebujemy przynajmniej dwóch multiplekserów. Producenci komputerów jeszcze nie zgłaszają braków, ale mogą to zacząć wkrótce robić. Jeśli nałoży się na to problem z pracą chińskich portów, możemy się spodziewać sporych problemów z dostępnością komputerów.

Źródło: Igor’sLAB