Site icon ITbiznes

Pat Gelsinger, CEO firmy Intel – Czuję się jakbym jednocześnie naciskał hamulec i gaz

Pat Gelsinger Intel

Pat Gelsinger joins Intel Corporation on Feb. 15, 2021, as the company's chief executive officer. Gelsinger started his professional career with the company, working for it from 1979 until 2009. (Credit: Intel Corporation)

Pat Gelsinger, dyrektor generalny firmy Intel, komentował aktualną sytuację na rynku układów scalonych w czasie Światowego Forum Ekonomicznego w DAVOS. Stwierdził on, że dzisiejsze inwestycje to element strategii na najbliższą dekadę. Aktualne, zmniejszone zapotrzebowanie na chipy, nie ma na nie większego wpływu.

Duże problemy w łańcuchu dostaw układów scalonych, spowodowane pandemią COVID-19 i rosnącym ryzykiem geopolitycznym związanym z wojną na Ukrainie, skłoniło największe firmy produkujące półprzewodniki do zainwestowania ogromnych sum pieniędzy w budowę fabów na całym świecie. Wydatki liczone są w dziesiątkach, a nawet setkach miliardów dolarów, co może dziwić w sytuacji, w której branża doświadcza nadpodaży.

Branża wpadła w pułapkę nadpodaży z powodu spowolnienia światowej gospodarki oraz z powodu gwałtownego przyspieszenia inwestycji w technologie cyfrowe w czasie pandemii.

To COVID był przyczyną ogromnych zakłóceń, skutkujących globalnym niedoborem chipów – powiedział Pat Gelsinger, dyrektor generalny Intela powiedział uczestnikom dorocznego spotkania Światowego Forum Ekonomicznego tutaj.

Nikt z nas tego nie przewidział – twierdzi Gelsinger

Gdy wszyscy w branży półprzewodników „walczą, aby dogonić [popyt]”, nagle „gospodarka się zmienia. Nikt z nas tego nie przewidział”, powiedział Gelsinger. Przemysł jest „na drodze w dół” w cyklu popytu i podaży.

Wszyscy nadal wierzą, że przemysł półprzewodników w tej dekadzie urośnie dwukrotnie, więc musimy nadal dokonywać tych długoterminowych inwestycji – dodaje szef Intela.

Gelsinger przyznał, że branża „musi dokonać pewnych krótkoterminowych redukcji” w odpowiedzi na słaby popyt. Podkreślił jednak, że „moje długoterminowe inwestycje w zdolności produkcyjne pozostają na stałym poziomie”.

Czuję się jakbym jednocześnie wciskał gaz i hamulec – powiedział Gelsinger.

Większość światowych mocy produkcyjnych najwydajniejszych chipów jest skoncentrowana na Tajwanie. Ale „naprawiamy to” – dodał Gelsinger komentując fakt, że dziś az 80% przemysłu układów scalonych to firmy z Azji.

To jest podstawowy problem … i naprawa zajmie dekady.

Rządy w USA, Europie, Japonii i innych krajach zobowiązały się do wydania miliardów dolarów na zwiększenie produkcji półprzewodników, chcąc chronić się przed zakłóceniami w łańcuchu dostaw, takimi jak te spowodowane pandemią i zmniejszyć zależność od produkcji na Tajwanie i całej Azji.

Gelsinger poparł te posunięcia. Europa powinna móc powiedzieć „Mogę spełnić moje krytyczne wymagania branżowe.” i „Tak samo powinni powiedzieć Amerykanie”.

Potrzebowaliśmy globalnego kryzysu, aby zdać sobie sprawę, że pozwoliliśmy sobie na uzależnienie od pojedynczych punktów w łańcuchu dostaw w krytycznych aspektach – powiedział Gelsinger.

Zrównoważony, odporny łańcuch dostaw jest tym, na czym wszyscy powinniśmy się skupić.

Źródło: Nikkei

Exit mobile version