Karta SIM zamiast e-podpisu?
Banki, operatorzy sieci komórkowych i spółki informatyczne pracują nad projektem ogólnopolskiego systemu identyfikacji klientów za pomocą karty SIM z telefonu.
Koncepcja systemu ma zostać opracowana do końca marca. Nowy sposób uwierzytelniania może znacząco przyczynić się do wzrostu obrotów w handlu internetowych, eliminując problemy z płatnościami. Konsorcjum 15 podmiotów firmujących projekt chce, by karty SIM posłużyłyby jako nośnik danych osobowych. Nowy system powinien też pomóc w skuteczniejszej ochronie przed atakami hakerów, wirusami i oszustwami w sieci.
„Projekt jest jeszcze we wczesnej fazie rozwoju, ale widzimy w nim duży potencjał. Chcemy zapewniać usługi bezpieczeństwa na rzecz klientów końcowych; abonentów, banków czy też korporacji. Silnym impulsem byłoby wykorzystanie mobilnego uwierzytelniania w publicznych systemach informatycznych” – mówi Paweł Pokojski z Polkomtela.
Sensowność projektu kwestionuje plan MSWiA, które chce wprowadzić elektroniczne dowody osobiste służące do identyfikacji ludzi i w świecie rzeczywistym, i w Internecie. Ponadto słychać o konflikcie interesów w samej grupie opracowującej system – banki (jak mBank i Inteligo) wchodzą na rynek operatorów komórkowych, TP z kolei szykuje się do oferowania usług finansowych.