Intel pozwany w imieniu Intela
Do sądu w Delaware wpłynął pozew przeciwko Intelowi, złożony przez jednego z udziałowców korporacji – w świetle prawa, Intel pozywa Intela.
Pozew został złożony ze względu na „systematyczne i świadome łamanie amerykańskiego i międzynarodowego prawa oraz regulacji. Udziałowiec pozywa w imieniu przedsiębiorstwa Intel spółkę reprezentowaną przez zarząd.
W dalszym uzasadnieniu pozwu czytamy, że kadra zarządzająca korporacją „bezprawnie zaangażowała się w proces monopolistycznego kontrolowania rynku mikroprocesorów poprzez grożenie, wymuszanie oraz przekupywanie partnerów w celu odwiedzenia ich od prowadzenia interesów z największym konkurentem Intela, AMD”, co doprowadziło do kłopotów prawnych spółki. Intel boryka się z serią postępowań sprawdzających, czy producent nie wykorzystywał wiodącej pozycji rynkowej do kontrolowania pozycji rynkowej konkurentów.
Pozew wymienia z nazwiska Craiga Barretta, przewodniczącego rady nadzorczej, Paula Otellini, dyrektora zarządzającego, oraz 10 innych osób piastujących w Intelu wysokie kierownicze stanowiska.
Pozew składany przez udziałowców przeciwko zarządowi dozwolony jest w sytuacji, kiedy właściciele udziałów podejrzewają, że kierujący spółką nie przedsięwzięli wystarczających kroków w sprawie wydarzeń szkodzących podmiotowi. Zanim oskarżenie może być zgodnie z prawe złożone w sądzie, wymagane jest wypełnienie kilku warunków, między innymi oficjalne złożenie skargi na ręce zarządu wraz z zasygnalizowaniem oczekiwania na podjęcie odpowiednich kroków, a następnie danie zarządowi spółki czasu na utworzenie specjalnej komisji, której celem miałoby być podjęcie decyzji w sprawie wskazanych przez udziałowców danych.
Nie wiadomo, czy warunki te zostały spełnione w wypadku omawianego pozwu.
