Antywirusy, które chronią nawet bez aktualnych sygnatur

AV-Comparatives, organizacja zajmująca się testowaniem programów antywirusowych, sprawdziła jak aplikacje ochronne radzą sobie z zagrożeniami w sytuacji, gdy ich bazy sygnatur zostają pozbawione aktualizacji. W takich warunkach najlepiej poradził sobie ESET NOD32 Antivirus i w konsekwencji otrzymał najwyższą możliwą certyfikację Advanced+.

Ocena Advanced+
mogła zostać przyznana wyłącznie rozwiązaniu, które proaktywnie wykrywa
nowe, nieznane dotąd zagrożenia i równocześnie, co bardzo ważne,
generuje możliwie jak najmniejszą liczbę fałszywych alarmów tzn. nie
myli bezpiecznych plików z wirusami.

AV-Comparatives przeprowadziła testy retrospektywne pomiędzy 4 a 31
sierpnia bieżącego roku, badając 16 rozwiązań antywirusowych między innymi takich firm jak
AVIRA, G DATA, ESET, Kaspersky czy Symantec. Skuteczność proaktywnej
ochrony programów antywirusowych sprawdzono pozbawiając je możliwości
aktualizacji baz sygnatur przez 4 tygodnie. Po tym okresie przebadano
katalog próbek zawierający m.in. najnowsze zagrożenia i sprawdzono jak
radzą sobie z ich wykrywaniem testowane rozwiązania. W ten sposób
AV-Comparatives sprawdziła, który z programów antywirusowych najlepiej
chroni użytkownika w sytuacji nagłej epidemii złośliwego wirusa lub
robaka.

 

retro virus

Testy retrospektywne przeprowadza się z uwagi na fakt, że nawet
najczęściej aktualizowane programy antywirusowe bez funkcji ochrony
proaktywnej nie dają użytkownikowi odpowiedniej ochrony. Każda minuta
pomiędzy atakiem nowego zagrożenia, a udostępnieniem sygnatur niesie
ryzyko zainfekowania komputera. Przed konsekwencjami takich sytuacji
zabezpieczają użytkownika właśnie proaktywne zdolności programu
antywirusowego.

0 0 votes
Article Rating
Powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x