Toyota nie zrealizuje tegorocznego planu – powodem brak układów scalonych

Toyota Motor ogłosiła, że jej globalna produkcja w roku fiskalnym kończącym się w marcu 2023 roku będzie niższa od planowanych 9,7 mln egzemplarzy. Powodem jest niedobór układów scalonych. Firma sprawdza teraz konkretną liczbę egzemplarzy, które będzie w stanie wyprodukować. W roku fiskalnym kończącym się w marcu 2021 roku wyprodukowała 8,18 mln samochodów, a w roku fiskalnym kończącym się w marcu 2022 roku 8,56 mln.

Toyota skorygowała w dół swój całoroczny plan produkcyjny również w zeszłym roku. W październiku 2021 r. obniżyła prognozy na rok fiskalny kończący się w marcu 2022 r. o 3%, co oznaczało spadek o 300 tys. sztuk w stosunku do poprzedniego planu, ze względu na niską podaż półprzewodników i rozprzestrzenianie się koronawirusa w Azji Południowo-Wschodniej. Plan został ponownie skorygowany w dół w styczniu 2022 roku.

Toyota już trzykrotnie korygowała plan na ten rok

Gigant motoryzacyjny ogłosił swój plan na ten rok w maju, jednak nie był to koniec zamieszania, ponieważ plan na czerwiec był trzykrotnie korygowany z powodu lockdownu w Szanghaju. Restrykcje coraz bardziej utrudniają producentom działalność, a chińska polityka zamykania miast wpływa na ciągłość dostaw, co jest szczególnie bolesne dla koncernów motoryzacyjnych.

Toyota, jeszcze pod koniec września informowała, że nie będzie „żadnych zmian” w planie produkcji i z fabryk wyjedzie 9,7 mln sztuk samochodów.

Firma obniżyła również globalną produkcję na listopad tego roku do około 800 000 egzemplarzy – 250 000 ma powstać w Japonii, a 550 000 w innych krajach. Początkowo informowała, że w okresie od października do grudnia będzie produkować średnio 850 000 samochodów miesięcznie.

Źródło: Nikkei