UE sobie, UKE sobie – kary jednak będą?
Pomimo weta Komisji Europejskiej Urząd Kontroli Elektronicznej w dalszym ciągu zamierza nałożyć na TP rekordową karę około 360 mln złotych.
Komisja Europejska stwierdziła, że w kompetencjach UKE nie leży regulowanie rynku szerokopasmowego dostępu do Internetu i zawetowała mówiące o tym zapisy. Z decyzji KE bardzo ucieszyła się TP, która natychmiast ogłosiła bezpodstawność wszystkich kar nałożonych na nią z powodu neostrady.
UKE nie zamierza jednak poddać się tak łatwo; Anna Streżyńska polemizuje ze stanowiskiem Komisji Europejskiej i organizuje konkurs na zbadanie sprawozdania rocznego z prowadzonej rachunkowości regulacyjnej oraz wyników kalkulacji kosztów TP. Sprawozdanie posłuży ustaleniu ostatecznej wysokości kary dla Telekomunikacji, która ma wynosić 3% przychodów spółki osiągniętych w 2006 roku.
„Obecne regulacje przejściowe prawa telekomunikacyjnego dają nam możliwość nałożenia kary na TPSA związanej z cennikiem za Neostradę i decyzja w tej sprawie jest już gotowa. Będzie to maksymalny wymiar i czekamy tylko na wyniki spółki, które powinniśmy otrzymać do końca miesiąca” – powiedział agencji Reuters rzecznik UKE, Jacek Strzałkowski.
