Solar Arrays, elektrownia fotowoltaiczna z gry Cyberpunk 2077 pod lupą

Specjaliści firmy N Energia sprawdzili, ile prądu może wyprodukować farma słoneczna Solar Arrays z gry Cyberpunk 2077 i czy jest zgodna z regułami projektowania takich instalacji. Ponieważ to elektrownia wirtualna, audyt przeprowadzono przyjmując, że technologia fotowoltaiczna, ceny prądu i zużycie energii elektrycznej są podobne do współczesnych. Wszystkie obliczenia zakładają, że inwestycja zlokalizowana jest na terenie Polski.

Obiekt zasilający Night City złożony jest z 2800 elementów. Każdy z nich zbudowano z 16 modułów PV. Dr inż. Michał Modzelewski, dyrektor techniczny N Energia szacuje, że „każdy moduł ma moc 500 W, czyli jedną z największych dostępnych obecnie na rynku. To oznacza, że cała farma osiąga ok. 22,4 MW”. W aktualnych warunkach instalacja będzie produkowała około 22.200 MWh energii eklektycznej rocznie. To przekłada się na około 6 tysięcy czteroosobowych gospodarstw domowych, zatem nie ma takiej możliwości, aby udało się zasilić tak gigantyczną metropolię, jaką jest Night City.

A może tak, zamiast produkować grę, zbudować farmę słoneczną?

Budowa instalacji wielkości Solar Arrays pochłonęłaby aktualnie około 67,2 mln złotych. Zakładając utrzymanie się cen energii elektrycznej, okres zwrotu (PP) wahałby się między 10 a 15 lat. Po dalszych 15 inwestor zarobiłby ponad 112 milionów złotych. Mając w głowie te dane, zastanówmy się, ile mógłby zarobić CD Projekt RED, gdyby zamiast produkcji gry postawił farmę słoneczną? Za 522,7 mln zł da się dziś wybudować elektrownię o mocy 174 MW. Po 30 latach można cieszyć się zyskiem około 800 mln zł.

„Zwrot z takiej inwestycji jest mniejszy i trwa dłużej niż w przypadku gier AAA. Fotowoltaika jest jednak nieporównanie bardziej przewidywalnym biznesem i opłaca się praktycznie zawsze. Słońce emituje w kierunku każdego z nas nieskończony i niewyczerpany strumień energii i w najbliższym czasie na pewno nie zgaśnie” — twierdzi dr Modzelewski.

Solar Arrays ma bugi

Projektowanie instalacji fotowoltaicznej wymaga sporej i specjalistycznej wiedzy. Są jednak sytuacje oczywiste, w których nawet laik może wskazać błąd. I o ile w przypadku samej farmy są to nieścisłości techniczne, które wskazać może tylko specjalista, o tyle część modułów PV umieszczonych w świecie gry nie ma prawa działać prawidłowo. Bo i w jaki sposób mają produkować energię, skoro nie padają na nie promie słoneczne?

Jak to jest u nas z tą fotowoltaiką, możecie posłuchać tutaj:

Źródło: Informacja prasowa