Zbliża się dzień wyzwolenia Javy – bardzo prawdopodobne, że Sun zdecyduje się uwolnić kod źródłowy wersji ME i SE pod licencją GPL.
Celem nadrzędnym korporacji jest utrzymanie międzysystemowej kompatybilności Javy – dlatego właśnie wybór pada na licencję GPL, która ma zapobiec rozłamowi kodu wykorzystywanego w zastosowaniach komercyjnych. Wszelkie zmiany w Javie będą musiały być upubliczniane.
Do wersji mobile (ME) i standard (SE), które mogą według nieoficjalnych informacji przejść pod licencję GPL już w przyszłym tygodniu, dołączyć mają także Java Enterprise Edition oraz GlassFish, obecnie udostępnione pod warunkami Common Development and Distribution License.
OpenSolaris pozostanie pod licencją CDDL, aczkolwiek z Sun dobiegają sygnały o pracy nad „sposobami dosięgnięcia developerów i klientów preferujących pracę z GPL”.
Oferowanie Javy wyłącznie na zasadach GPL byłaby kataklizmem dla rynku oprogramowania, wymuszając na programistach udostępnienie wyników swojej pracy w postaci kodu źródłowego. IBM licencjonuje Javę od Sun i opracował własną wersję
Java Virtual Machine, można więc łatwo się domyśleć że uwolnienie kodu źródłowego i konsekwencje tej decyzji mogą mu się nie spodobać.
Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem będzie więc oferowanie Javy pod dwoma licencjami: wolną i komercyjną.
