Tesla kontra szwedzkie związki zawodowe — strajk się rozszerza!

Pracownicy w Szwecji jednoczą się przeciwko firmie Tesla. Już od dziś osoby odpowiedzialne za sprzątanie salonów Tesli zaprzestaną wykonywania swoich obowiązków, elektrycy nie będą obsługiwać stacji ładowania, a dokerzy nie rozładują samochodów firmy w żadnym szwedzkim porcie. To, co zaczęło się jako strajk pracowników zakładów Tesli, było początkiem fali, a szwedzkie związki zawodowe określają sprawę jako egzystencjalny konflikt między producentem samochodów a ugruntowanymi normami krajowego rynku pracy.

To starcie w Szwecji jest najpoważniejszą akcją związków, z jaką Tesla spotkała się na całym świecie. W przeciwieństwie do krajów z określonymi przepisami prawa pracy Szwecja opiera się na układach zbiorowych w celu ustalania warunków, w tym płac i liczby godzin, zamiast narzuconych zapisów. Przez pół dekady związek zawodowy pracowników przemysłowych IF Metall, reprezentujący zatrudnionych w Tesli, apelował o podpisanie przez firmę układu zbiorowego — odmowa doprowadziła do strajku, który rozpoczął się pod koniec października. Teraz do protestu dołączają inne związki.

Mikael Pettersson, szef grupy negocjacyjnej związku elektryków, podkreślił znaczenie układów zbiorowych, stwierdzając, że obrona szwedzkiego modelu przed gigantem korporacyjnym takim jak Tesla jest najważniejsza. Mówi jednak, że rozmowy z Teslą nie są konstruktywne.

Niektóre z uczestniczących w strajku organizacji rozszerzyły swoje działania w celu zwiększenia ich skuteczności. Od 7 listopada członkowie związków zawodowych w czterech szwedzkich portach odmówili rozładunku towarów Tesli, a od dziś blokada ta ma objąć wszystkie porty w Szwecji. Jimmy Åsberg, prezes oddziału dokerów w związku transportowym, ogłosił zamiar nierozładowywania jakichkolwiek pojazdów Tesli, podkreślając wagę problemu dla wszystkich szwedzkich pracowników.

Z powodu prośby pracowników zrzeszonych w IF Metall, szwedzki związek pracowników obsługi budynków również planuje dołączyć do bojkotu Tesli. Ten krok wpłynie na czystość przynajmniej kilku salonów i serwisów.

Od poniedziałku Tesla nie dostanie w Szwecji żadnej przesyłki pocztowej

Za kilka dni, 20 listopada, związek Seko reprezentujący pracowników poczty zaprzestanie dostarczania przesyłek do wszystkich lokalizacji Tesli w Szwecji. Ich przewodnicząca, Gabriella Lavecchia, potępiła też działania firmy, prowadzące do uzyskania przewagi konkurencyjnej poprzez oferowanie niższych płac i gorszych warunków pracy.

Skutki strajku dla działalności Tesli w Szwecji nie są jeszcze znane, ale trzeba pamiętać, że kraj ten to dla firmy piąty co do wielkości rynek europejski. Lokalne media informują, że nowe Tesle są dostarczane za pośrednictwem duńskich portów i przewożone przez granicę.

Jakby tego było mało Stefan Löfven, były premier Szwecji, publicznie skrytykował stanowisko firmy, obiecując, że nie skorzysta z taksówki, jeśli będzie to samochód Tesli. Upomniał też amerykańską korporację za ignorowanie norm rynku pracy w Szwecji, wyrażając rozczarowanie podejściem firmy w poście na Facebooku.

Źródło: Wired