Nie będzie milionów z Unii?
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) ograniczyło projekt PESEL2 o 75%, ze 126 mln zł do 31 mln zł.
Ministerstwo zrezygnowało z zakupu 7,5 tysiąca komputerów mających służyć do obsługi systemu w całym kraju. Decyzja tłumaczona jest niemożnością dotrzymania terminów wymaganych, aby otrzymać dofinansowanie od Unii Europejskiej.
126 mln złotych musiałoby być wydane do czerwca bieżącego roku. Przedstawiciele branży uważają, że jest to tylko pretekst mający służyć do unieważnienia kontrowersyjnego przetargu, w którym na skutek przyjętej interpretacji przepisów doprowadzono do wkluczenia wszystkich oferentów oprócz dwóch, proponujących komputery Della.
Po oprotestowaniu przebiegu przetargu zespół arbitrów Urzędu Zamówień Publicznych nakazał przywrócenie wszystkich ofert i ponowne udzielenie zamówienia. Od 12 listopada nie podjęto w tym celu jednak żadnych kroków.
„Nieskuteczność w dotychczasowej realizacji projektu, która spowodowała konieczność istotnego ograniczenia zakresu projektu, wciąż stwarza ryzyko związane z terminową realizacją zamierzeń, co z kolei zagraża finansowaniu go ze środków unijnych” – tłumaczą przedstawiciele MSWiA.
Consortia i Koncept, uważani za faworytów przetargu ze względu na najniższą cenę oferowanych komputerów Actina. Spółki są teraz rozżalone – tłumaczą, że w przygotowanie oferty włożyły dużo pracy i pieniędzy.
„Resort był gotów zapłacić za Della kilka milionów więcej. A gdy mógł kupić porównywalny i tańszy sprzęt Actiona, okazało się, że nie ma pieniędzy. To skandal” – denerwuje się przedstawiciel jednego z oferentów.
Spółki twierdzą, że przetarg unieważniono bezprawnie, bo niezgodnie z procedurami. Zapowiadają walkę przed Krajową Izbą Odwoławczą i w sądzie.
Zagospodarowienia "zwolnionej" kwoty ma zająć się Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.
