Site icon ITbiznes

Sztuczna inteligencja wystawi mandat za zaśmiecanie

sztuczna inteligencja

Już za parę tygodni w Maidstone w hrabstwie Kent ruszy pilotażowy program, który będzie pilnował porządku na ulicach. Sztuczna inteligencja, połączona z wszędobylskimi w Wielkiej Brytanii kamerami, wypatrzy kierowców wyrzucających śmieci i automatycznie, po rozpoznaniu numeru rejestracyjnego, wystawi mandat.

Zaśmiecanie ulic to plaga praktycznie w każdym mieście na świecie. Chyba każdy z nas widział, jak ktoś przez uchylone okno samochodu wyrzuca niedopałek papierosa czy puszkę po napoju albo opakowanie po jedzeniu. Pobocza w wielu miejscach, w szczególności przy skrzyżowaniach, przypominają jedno wielkie wysypisko śmieci. Jednocześnie niesamowicie trudno jest ukarać kierowcę za takie zachowanie, bo przecież policja nie może być wszędzie.

Źródło: George Becker Pexels

W Wielkiej Brytanii wpadli jednak na sposób, jak to zrobić. Teoretycznie było to możliwe już wcześniej, bo przecież kamery są tam „wszędzie”, jednak problemem był człowiek. Niezależnie od tego, ilu ludzi by nie obserwowało monitory, nigdy nie będzie ich na tyle dużo, aby wypatrzyli wszystkie tego typu wykroczenia. Już nie mówiąc o tym, że zauważenie na ekranie wyrzucanego za okno niedopałka jest praktycznie niewykonalne. Z pomocą przychodzi jednak technologia, a dokładniej sztuczna inteligencja. To właśnie jej przypadło zadanie analizowania tysięcy obrazów i wyłapywanie pojazdów, z których ktoś wyrzuca śmieci na ulicę.

Sztuczna inteligencja ma doskonały wzrok

Odpowiednio wyuczony algorytm jest w stanie wypatrzeć praktycznie każdy obiekt, który wyrzucimy z samochodu. Gdy już to zrobi, analizuje sąsiednie klatki w poszukiwaniu tablicy rejestracyjnej samochodu i jeśli znajdzie, a jest to bardzo prawdopodobne, odczytuje ją za pomocą OCR. Od tego momentu los śmieciarza jest przesądzony. Chwilę po zarejestrowaniu wykroczenia idzie zlecenie na druk mandatu na kwotę 90 funtów. Całkiem sporo, ale inaczej nie da się walczyć z tą plagą.

Program rusza na razie w jednym angielskim mieście, ale już wiadomo, że uruchomią go inne miejscowości i hrabstwa. Pewnie wzbudzi sporo kontrowersji, ale władze są zdeterminowane, aby go wprowadzić. Podczas pandemii ilość zbieranych przy drogach śmieci wzrosła o 250%! Tego nie da się już nawet zebrać w rozsądnym czasie.

Źródło: BBC

Exit mobile version