Google i YouTube zabronią reklam w treściach negujących zmiany klimatu

Jeśli ktokolwiek opublikuje treści zakłamujące lub negujące zmiany klimatu, to Google i YouTube zabronią reklam w tych mediach. Co więcej, zostanie zerwany program partnerski, przez co strony i kanały nie będą promowane.

Gigant internetowy ma dość zakłamywania rzeczywistości i siania dezinformacji dotyczących zmian klimatycznych. Po wielu konsultacjach z zewnętrznymi ekspertami firma zaktualizowała zasady reklamowania, zarabiania i współpracy z twórcami mediów różnego typu. Co ważne, o tym, że trzeba zwracać uwagę na zmiany klimatu, Google wspomina od lat i dąży do jego ochrony.

Chodzi o sytuacje, w których partnerzy reklamowi firmy Google pojawiali się przy treściach, które nie są dla nich atrakcyjne, w związku z przekłamywaniem, negowaniem i dezinformowaniem opinii publicznej co do zmian klimatycznych, które zachodzą na naszej planecie z winy człowieka. Chodzi też o fałszywe i szkodliwe treści dotyczące działania lekarstw oraz szczepionek, choćby tak, jak to obecnie dzieje się w związku z pandemią COVID-19.

Jest to nad wyraz ciekawa inicjatywa. Niemal większość dużych firm, ale i coraz częściej także i mniejszych, deklaruje chęć osiągnięcia neutralności, a nawet negatywnej emisji gazów cieplarnianych, które wpływają na ocieplenie klimatu. Zadeklarowały to przykładowo IBM czy Microsoft.

Temat poruszany by także przez naszego redaktora naczelnego Pawła Pilarczyka w podcaście Elektrycznie Tematyczni, gdzie o zmianach klimatu opowiadał znany fizyk i popularyzator nauki, Tomasz Rożek.

Google i YouTube zabronią reklam w treściach negujących zmiany klimatu – oświadczenie

W związku z obawami klientów pojawiło się oświadczenie, w którym jest mowa o tym, że Google i YouTube zabronią reklam w treściach negujących zmiany klimatu.

„W ostatnich latach coraz więcej naszych partnerów reklamowych i wydawców wyrażało obawy dotyczące reklam wyświetlanych obok treści promujących nieprawdziwe twierdzenia dotyczące zmian klimatycznych. Reklamodawcy po prostu nie chcą, aby ich reklamy pojawiały się obok tych treści. Wydawcy i twórcy nie chcą, aby reklamy promujące tego typu treści pojawiały się na ich stronach lub w filmach.

Dlatego ogłaszamy nową politykę zarabiania dla reklamodawców Google, wydawców i twórców YouTube, która zabroni reklamowania i zarabiania na treściach, które są sprzeczne z ugruntowanym konsensusem naukowym co do istnienia i przyczyn zmian klimatycznych.

Obejmuje to treści odnoszące się do zmian klimatycznych jako mistyfikacji lub oszustwa, twierdzenia zaprzeczające, że długoterminowe trendy wskazują na ocieplenie klimatu na świecie, oraz twierdzenia zaprzeczające, że emisje gazów cieplarnianych lub działalność człowieka przyczyniają się do zmiany klimatu.

Oceniając treści pod kątem nowych zasad, uważnie przyjrzymy się kontekstowi, w jakim zgłaszane są roszczenia, rozróżniając między treściami, które przedstawiają fałszywe twierdzenie jako fakt, a treściami, które zawierają lub omawiają te twierdzenia. Będziemy również nadal zezwalać na reklamy i monetyzację treści związanych z klimatem, w tym debaty publiczne na temat polityki klimatycznej, różnych skutków zmian klimatu, nowych badań i nie tylko.

Tworząc tę politykę i jej parametry, konsultowaliśmy się z autorytatywnymi źródłami na temat nauk o klimacie, w tym z ekspertami, którzy wnieśli wkład w Raporty Międzyrządowego Zespołu ONZ ds. Zmian Klimatu. Podobnie jak w przypadku wielu naszych zasad, stosujemy połączenie narzędzi automatycznych i weryfikacji manualnej, aby egzekwować te zasady w odniesieniu do treści wydawców, które naruszają zasady reklam wyświetlanych przez Google i filmów w YouTube, na których twórcy zarabiają w ramach programu partnerskiego YouTube. W przyszłym miesiącu zaczniemy egzekwować te zasady.

Ta nowa zasada nie tylko pomoże nam wzmocnić integralność naszego ekosystemu reklamowego, ale także silnie wpisuje się w pracę, jaką wykonaliśmy jako firma w ciągu ostatnich dwóch dekad, aby promować zrównoważony rozwój i stawić czoła zmianom klimatycznym.”

Czy to, że Google i YouTube zabronią reklam w treściach negujących zmiany klimatu, zniechęci osoby zaprzeczające zmianom klimatu i pandemii COVID-19?

Takie pytanie można zacząć sobie zadawać. Sądzimy, że brak możliwości zarabiania oraz reklamowania swoich treści może powstrzymać niektórych, ale są tacy ludzie i instytucje, które poradzą sobie i będą próbowały przebić się do opinii publicznej w inny sposób.

Google wszakże nie zadeklarowało usuwania treści, czy nakładania kar na twórców, więc teksty i filmy będą tworzone i publikowane nadal. Kto będzie szukał takich treści, to pewnie na nie trafi. Niemniej krok giganta internetowego może takim osobom i instytucjom dość mocno utrudnić dotarcie do szerokich rzesz odbiorców.

Źródło: Google

0 0 votes
Article Rating
Powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x