Ubiegły tydzień przyniósł informacje o przejęciu Polkomtela przez należącą do Zygmunta Solorza-Żaka spółkę Spartan Capital Holdings, za kwotę 18,1 mld zł. Samo przejęcie jest na pewno wydarzeniem zaskakującym i spektakularnym, ale także prawdopodobnie mocno wpływającym na przyszłość usług internetowych w Polsce.
Polska jest czwartym krajem na świecie, w którym wdrożono sieć komórkową czwartej generacji, czyli LTE. Obecnie testy konsumenckie nowych usług Cyfrowego Polsatu są prowadzone w kanale 10 MHz, co według dostawcy powinno zapewnić prędkość 73 Mb/s. Po zakończeniu testów abonenci mają korzystać z kanału 20 MHz, co zapewni prędkość 100 Mb/s, a docelowo nawet 326 Mb/s. Oczywiście realne transfery będą niższe, bo wpływa na nie pogoda, zabudowa, zakłócenia zewnętrzne itd. Ale i tak w porównaniu z istniejącymi sieciami 3G (do 28 Mb/s) daje nieprawdopodobne przyspieszenie prędkości mobilnego internetu. Pozwoli to na upowszechnienie usług bazujących np. na strumieniowej transmisji audio i wideo.
Co to ma wspólnego z przejęciem Polkomtela? Otóż wdrożenie szybkich sieci bazujących na standardzie LTE przeprowadziły właśnie firmy należące do Solorza-Żaka: Centernet oraz Mobyland. Dysponując pasmem GSM 1800 MHz, uruchomiły one LTE na większości spośród blisko 500 stacji bazowych, na których świadczone są usługi HSPA+. Ograniczeniem ekspansji był stosunkowo niewielki zasięg sieci, obejmujący około 50% Polski. Zakup Polkomtela sprawia, że bariera ta przestanie istnieć, a naprawdę szybki internet mobilny wkrótce może być w zasięgu wszystkich Polaków.
Orange oraz T-Mobile zapewne także pojawią się z podobną ofertą, ale nie mają potrzebnych częstotliwości lub rozwiązań. Przetarg na nowe pasma LTE ma się odbyć najwcześniej za kilka miesięcy. Zostanie w nim rozdysponowane pasmo 2600 MHz o dużej przepustowości i stosunkowo niewielkim zasięgu (odpowiednie do wykorzystania w dużych miastach, w których Cyfrowy Polsat już ma swoją infrastrukturę), a także pasmo 800 MHz, które oferuje większy zasięg (a więc można je wykorzystać na terenach słabiej zaludnionych), ale mają być w nim dostępne tylko dwa kanały 5 MHz, co da przepustowość podobną do 3G HSPA+ (istniejące sieci oferują do 28 Mb/s). Zresztą najstarszym polskim operatorem HSPA+ też jest firma Solorza-Żaka, mianowicie Aero2.
Przejęcie Polkomtela przez polski kapitał ma także inne skutki, na przykład to, że w Polsce nie pojawi się już trzecia ogólnoświatowa marka, porównywalna z Orange i T-Mobile. Dotychczas właścicielem niemal 25% akcji Polkomtela był Vodafone i wszystko wskazywało na to, że to właśnie ta marka zastąpi Plusa. Jednak pozbycie się akcji Polkomtela oznacza wycofanie się jej z Polski.
