Awantura o pętlę

Local Loop Unbundling – „uwolnienie” pętli lokalnej – miało być dla operatorów alternatywnych szansą na skuteczne konkurowanie z TP, tymczasem przeprowadzono dopiero 129 takich procedur.

Wdrożenie LLU jest dla Anny Streżyńskiej, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, jednym z powodów, dla których może odstąpić od zamiaru podziału funkcjonalnego TP. Proces uwalniania pętli lokalnej nie idzie jednak po jej myśli.

"Ciągle moje przekonanie o konieczności podziału Telekomunikacji Polskiej jest bardzo wysokie. Dla dalszej liberalizacji rynku bardzo ważne jest sprawne uwolnienie pętli lokalnej. Ja muszę widzieć, że ten proces realizowany jest szybko i sprawnie, że jest w toku. Natomiast obecnie mamy zastój. Te wnioski, które składają operatorzy są przez TP tak długo procedowane, że w praktyce minęło już prawie półtora roku od wejścia oferty ramowej na LLU, a do tej pory uwolnionych zostało tylko 129 linii. Widać gołym okiem, że to nie działa. Mamy też nowe problemy z WLR-em, które pokazują nieakceptowaną dla nas postawę TP wobec operatorów" – powiedziała Streżyńska.

"Samo uwalnianie pętli lokalnej nie jest żadnym problemem, pod warunkiem rzetelnego prezentowania tego zagadnienia. Prawdą jest bowiem, że do chwili obecnej uwolniono tylko 129 linii, ale na 190 złożonych zamówień. Cały czas rozmawiamy z zainteresowanymi operatorami na temat ujednolicenia i usprawnienia procedur, tak, aby proces przebiegał bez zakłóceń i zapewnił równe traktowanie wszystkim operatorom" – ripostuje Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy TP.

0 0 votes
Article Rating
Powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x