Niektóre nowe BMW wyjadą z salonów bez systemów Android Auto i Apple CarPlay
Według informacji Automotive News Europe (za 9to5Google), BMW tymczasowo dostarcza niektóre nowe samochody bez obsługi Android Auto i Apple CarPlay. Winna jest zmiana dostawcy układów scalonych, bo chipy od nowego producenta nie są na razie kompatybilne z tymi dwoma usługami. Wymagają aktualizacji, aby oprogramowanie mogło działać.
Chipy wbudowane w te samochody w pierwszych czterech miesiącach tego roku wymagają aktualizacji oprogramowania, aby były w pełni funkcjonalne i oferowały Apple CarPlay/Android Auto i Wi-Fi – poinformowało BMW w oświadczeniu przesłanym pocztą elektroniczną do Automotive News Europe.
Kierowcy nie będą musieli długo czekać na obsługę Apple CarPlay i Android Auto. Producent samochodów planuje wprowadzenie aktualizacji OTA (over-the-air), która udostępni te funkcje najpóźniej do końca czerwca.
Cierpi nie tylko BMW
BMW nie sprecyzowało, których modeli dotyczy problem, ani ilu samochodów, ale twierdzi, że pojazdy z oznaczeniem „6P1” w kodzie produkcyjnym nie będą wyposażone, w momencie wyjazdu z salonu, w Android Auto ani Apple CarPlay. Nie jest też jasne, których regionów dotyczy problem. Automotive News Europe informuje, że kierowcy z USA, Wielkiej Brytanii, Włoch, Hiszpanii i Francji zgłoszają, że otrzymali swoje nowe pojazdy bez żadnej z tych funkcji.
Nie jest to pierwsza ofiara, jaką BMW podjęło z powodu braku chipów. W listopadzie ubiegłego roku BMW potwierdziło, że wstrzymało wysyłkę niektórych swoich nowych pojazdów bez ekranów dotykowych i funkcji asystenta cofania, a w zamian za to dało kierowcom 500 dolarów rabatu.
Inne firmy motoryzacyjne, takie jak General Motors, również mocno odczuły skutki niedoboru układów scalonych. GM zrezygnował z bezprzewodowego ładowania w wielu pojazdach, usunął moduł zarządzania paliwem z niektórych swoich pickupów i ograniczył funkcję Super Cruise w Cadillacu Escalade z 2022 roku. Tymczasem Ford rozpoczął dostawę i sprzedaż Explorerów bez tylnych elementów sterujących ogrzewaniem i klimatyzacją.
Pat Gelsinger, dyrektor generalny firmy Intel, przewiduje, że niedobór układów scalonych, który w różny sposób wpływa na wiele branż, może potrwać aż do 2024 roku.
Źródło: 9to5Google
Miłośnik nowoczesnych technologii, głównie nowych rozwiązań IT. Redaktor w czasopismach Gambler, Enter, PC Kurier, Telecom Forum, Secret Service, Click!, Komputer Świat Gry, Play, GameRanking. Wiele lat spędził w branży tłumaczeniowej – głównie gier i programów użytkowych. W wolnych chwilach lata szybowcem, jeździ na rowerze i pochłania duże ilości książek.