QuTScloud, czyli serwer NAS w chmurze

Serwery typu NAS są jednymi z popularniejszych urządzeń w małych firmach, ale także w domowych biurach czy po prostu w domach (SOHO). Służą głównie do współdzielenia plików w grupie roboczej, ale także jako urządzenie do wykonywania kopii zapasowych, serwer pocztowy albo serwer WWW. Dzięki najnowszemu pomysłowi QNAP nie trzeba już kupować fizycznego urządzenia. Można wykupić usługę QuTScloud, która umożliwia stworzenie wirtualnego serwera NAS w chmurze. I co prawda samego urządzenia wtedy nie widać, bo istnieje ono wyłącznie wirtualnie, ale oferuje dokładnie te same funkcje, co popularne serwery QNAP.

QuTScloud to najnowsza usługa w ofercie QNAP. Pozwala ona skonfigurować wirtualny serwer NAS na najpopularniejszych usługach chmurowych, zarówno publicznych (na przykład Amazon Web Services, Microsoft Azure, Google Cloud, Contabo czy DigitalOcean), jak i prywatnych (KVM, Microsoft Hyper-V, VMware ESXi, Proxmox, Virtualization Station).

Chmurowy serwer NAS (Cloud NAS) dla użytkownika zachowuje się w identyczny sposób, jak fizyczne urządzenie. Można się na nim logować zarówno z poziomu przeglądarki internetowej, ale do zapisanych plików dostaniemy się też przez popularne protokoły CIFS/SMB, NFS, AFP i iSCSI. To znaczy, że wirtualny serwer NAS QNAP może być widoczny na przykład w lokalnej sieci Windows, którego zasoby można przeglądać z poziomu Eksploratora Windows. 

Można także korzystać z popularnych aplikacji QNAP na smartfony, które dawały dostęp do wybranych funkcji serwerów NAS tej firmy: Qmanager (zarządza pracą serwera), Qfile (menedżer plików zapisanych na nośnikach serwera), Qphotos (pozwala przeglądać zdjęcia), czy Qsirch (aplikacja pełnotekstowego wyszukiwania, która w okamgnieniu wyszukuje dowolny plik zapisany na dyskach w serwerze).

• 

• 

Prosta konfiguracja

Konfiguracja usługi jest dość prosta, ale na pewno pomocne będą filmy instruktażowe, które QNAP opublikował na swoim kanale na YouTube. Zacząć należy od przygotowania wybranej chmury publicznej, może to być Amazon EC2 (AWS), Microsoft Azure, Alibaba Cloud, Huawei Cloud, DigitalOcean czy na przykład Google Cloud. Poniżej dwa filmy opisujące konfigurację Amazon EC2 oraz Microsoft Azure.

Gdy już usługa chmurowa jest przygotowana, należy zainstalować na niej aplikację QuTScloud. Można ją pobrać ze sklepów AWS Marketplace, Azure Marketplace albo Alibaba Cloud Marketplace, lub w przypadku braku sklepu w wybranej usłudze chmurowej, można pobrać obraz QuTScloud i zainstalować go samodzielnie.

W przypadku chmur prywatnych całą procedurę konfiguracji pokazano na poniższym filmie – na przykładzie Microsoft Hyper-V oraz QNAP Virtualization Station (możliwa jest konfiguracja dodatkowej instancji QuTScloud na wirtualnej maszynie pracującej na fizycznych serwerach QNAP).

Następnie trzeba zakupić odpowiednią licencję na QuTScloud na stronie QNAP. Koszty wahają się od 9 dolarów miesięcznie lub 90 dolarów rocznie za serwer NAS z jednym procesorem do 130 dolarów miesięcznie (lub 1300 rocznie) za serwer z 24 procesorami.

Cena usługi zależy od wybranej liczby rdzeni procesora i jest niezależna od kosztów ponoszonych w związku z wykupieniem samej usługi chmurowej. Po opłaceniu licencji otrzymujemy klucz licencyjny, który trzeba wpisać podczas pierwszej konfiguracji usługi na wybranej usłudze chmurowej.

Gdy tylko aplikacja QuTScloud będzie gotowa na wybranej usłudze chmurowej, otwieramy w przeglądarce stworzoną maszynę wirtualną i tam wita nas pierwszy ekran powitalny, gdzie na początku podajemy zakupiony wcześniej klucz licencyjny.

Potem podajemy login i hasło administratora i nazywamy tworzony przez nas serwer. Następnie usługa rozpoczyna proces pierwszej konfiguracji wirtualnego serwera NAS. 

Znajomy interfejs

Już po kilku minutach wita nas znany z serwerów NAS firmy QNAP ekran logowania. Wpisujemy zdefiniowane wcześniej login i hasło i już po chwili na ekranie pojawia się ekran systemu QuTScloud, który jest niemal lustrzaną kopią systemu QTS na serwerach QNAP.

Osoby, które miały już do czynienia z serwerami QNAP, poczują się w tym momencie jak w domu. Wystarczy że pokażemy, jak wygląda ekran systemu QTS na fizycznym serwerze QNAP (w naszym wypadku to model TS-209):

Jeśli ktoś jednak nie miał okazji korzystania z NAS-ów QNAP, wystarczy tylko wspomnieć, że QTS (lub w chmurowej wersji – QuTScloud) to okienkowy system operacyjny przypominający popularne systemy typu Windows czy macOS. Aplikacje uruchamiają się w oknach, które można przeciągać i zmieniać im rozmiary. Wśród podstawowych narzędzi, do których odnośniki od razu ujrzymy na pulpicie, znajdują się Panel sterowania (to z jego poziomu konfiguruje się wszystkie parametry pracy serwera), File Station (menedżer plików zapisanych na nośnikach zainstalowanych w serwerze) czy App Center – a więc sklep z dodatkowymi aplikacjami. W sklepie znajdziemy dziesiątki dodatkowych aplikacji i narzędzi, które sprawiają, że serwer QNAP – nawet ten wirtualny – staje się de facto pełnowartościowym komputerem.

Wśród dostępnych aplikacji znajdziemy na przykład narzędzie do optycznego rozpoznawania tekstu (OCR) i zamiany tekstów na zdjęciach na pliki tekstowe; mamy też program do zbiorczej konwersji grupy plików graficznych do jednego pliku PDF. Jest też program antywirusowy, narzędzie do tworzeni kopii zapasowych, odtwarzacz plików wideo i plików muzycznych, a także zestaw aplikacji do łączenia się z chmurami publicznymi wielu różnych dostawców.

Większość aplikacji jest darmowych, ale za niektóre trzeba uiścić opłatę w modelu abonamentowym. Przykładowo, narzędzie Qsirch do pełnotekstowego wyszukiwania plików, chociaż dostępne za darmo na serwerach fizycznych QNAP, w wersji dla QuTScloud kosztuje 10 dolarów miesięcznie.

Podobnie za aplikację QuMagie do katalogowania zdjęć (wykorzystuje ona algorytmy sztucznej inteligencji do rozpoznawania osób na fotografiach, ale także obiektów albo zdjęć z wybranym, dominującym kolorem) też trzeba zapłacić 10 dolarów miesięcznie.

Co jednak istotne, koszty opłat licencyjnych powiązane są z samym wirtualnym serwerem QuTScloud i nie zależą od liczby korzystających z tego serwera użytkowników.

Ale po co serwer NAS w chmurze?

Ktoś mógłby zapytać: zgoda, ciekawy pomysł, ale po co mi serwer NAS w chmurze, kiedy usługi chmury publicznej po prostu pozwalają przechowywać pliki bez konieczności doinstalowywania dodatkowych aplikacji? Już wyjaśniamy.

Największą zaletą systemu QNAP QTS (a w tym wypadku – jego chmurowej odmiany QuTScloud) jest bardzo rozbudowany system zarządzania plikami, z możliwością założenia odrębnych kont dla wszystkich użytkowników i przydzielenia im niezależnych uprawnień dla każdego użytkownika. Możliwe jest podłączenie chmurowego NAS-a w sieci lokalnej z wykorzystaniem wspomnianych, popularnych protokołów współdzielenia plików (np. SMB/CIFS w systemie Windows).

Ale w ten sposób można współdzielić pliki nie tylko przechowywane w ramach samej usługi QuTScloud. Pozwala ona bowiem podłączyć zewnętrzne dyski chmurowe, takie jak Box, OneDrive, Google Drive albo na przykład Wasabi. Ale dzięki funkcji HybridMount można także podmontować zasoby udostępniane w takich chmurach, jak Amazon S3 lub BackBlaze.

Po podmontowaniu dodatkowych chmur (QuTScloud obsługuje praktycznie wszystkie od znanych dostawców) można poszerzyć tym samym przestrzeń dyskową oferowaną przez wirtualny serwer NAS, a tym samym uzyskać do niej dostęp albo z poziomu aplikacji File Station z poziomu samego interfejsu QuTScloud, albo Qfile na smartfonach, albo przez protokoły SMB, FTP lub na przykład NFS.

• 

• 

QuTScloud koncentruje w jednym miejscu wszystkie powszechne nośniki chmurowe i zapewnia użytkownikom jeden, wspólny interfejs dostępu do tych plików. Dzięki temu odpada niezależna konfiguracja każdego dysku chmurowego z osobna.

Dostęp do zasobów serwera możliwy jest także z poziomu przeglądarki internetowej, więc każdy użytkownik może się zalogować do niego z dowolnego miejsca na świecie, a dzięki aplikacji File Station może pracować na plikach, do których udzielono mu dostępu. Usługa nie wymaga jakiejkolwiek konfiguracji po stronie użytkownika – nie trzeba ani specjalnie konfigurować routera, ani zestawiać bezpiecznego połączenia VPN. To szczególnie cenne w przypadku pracowników zdalnych, którzy pracują w swoich domach na często prywatnych komputerach.

Pliki można także przeglądać, pobierać czy edytować z poziomu popularnych, darmowych aplikacji na smartfony, takich jak Qfile, Qphoto, Qmusic czy Qvideo. QNAP rozwija te aplikacje od wielu lat na potrzeby współpracy ze swoimi fizycznymi serwerami NAS.

QuTScloud może też pełnić dla użytkowników rolę dysku chmurowego, dzięki usłudze Qsync Pro, analogicznej w działaniu do takich usług jak OneDrive, Dropbox czy Google Drive.

QuTScloud – dla kogo?

QuTScloud to usługa stworzona głównie dla małych i średnich firm, zwłaszcza takich o rozproszonych oddziałach lub pracownikach pracujących z domów. Dzięki temu można w bardzo prosty sposób współdzielić pliki między współpracownikami, bez konieczności kłopotliwej konfiguracji.

QuTScloud integruje także w jednej usłudze wiele zewnętrznych usług chmurowych, dzięki czemu użytkownicy nie muszą się uczyć obsługi i konfiguracji poszczególnych usług (która się oczywiście różni między platformami od różnych dostawców). Wystarczy że korzystają z jednego, wspólnego środowiska opracowanego przez QNAP.

Co należy podkreślić, QuTScloud nie zastępuje fizycznych serwerów NAS. Jest to raczej do nich usługa komplementarna, która w pewnych środowiskach sprawdzi się lepiej niż fizyczny serwer w siedzibie firmy, w innych jednak lepszym wyborem będzie zakup tradycyjnego serwera NAS.

Tradycyjny serwer na pewno oferuje szybszy dostęp do swoich zasobów użytkownikom pracującym w tej samej sieci lokalnej i to jest jego największa przewaga nad QuTScloud. Wymaga jednak bardziej skomplikowanej konfiguracji.

QuTScloud będzie lepszym wyborem dla rozproszonych oddziałów firm. Ale, co też warto zauważyć, dla niektórych przedsiębiorstw optymalnym rozwiązaniem będzie wykorzystanie obu rozwiązań – fizycznego serwera NAS oraz serwera chmurowego QuTScloud, które na dodatek mogą synchronizować dane między sobą. Zapewni to najwyższy poziom bezpieczeństwa (w przypadku awarii lub ataku na jeden serwer, mamy jego drugą, „lustrzaną” kopię), a także da jeszcze większe możliwości.

Artykuł powstał we współpracy z firmą QNAP