Sztuczna inteligencja ma mieć polskie obywatelstwo. Ministerstwo Rozwoju stawia na nową narodową specjalizację
Sztuczna inteligencja zmienia nasz świat, mimo że wciąż jeszcze jest w powijakach. Od Polski mogą zależeć w przyszłości losy całego świata, jako że Ministerstwo Rozwoju chce, żeby nasz kraj stał się centrum rozwoju SI. Jeśli kiedykolwiek wizja z „Terminatora” się ziści, Polacy mają brać w tym czynny udział.
Sztuczna inteligencja budzi wśród specjalistów skrajne emocje. AI określane jest jako największy i zarazem ostatni wynalazek ludzkości, a największe umysły kreślą katastroficzne skutki prześcignięcia ludzkości pod względem inteligencji przez stworzone przez nas sztuczne umysły.
Niepokoje te inspirowały twórców: w historii kina nie brakuje ponurych wizji zniewolenia ludzkości przez sztuczną inteligencję. Część z takich filmów uznawana jest zgodnie jako arcydzieła, jak na przykład „Matrix” rodzeństwa Wachowsky.
Elon Musk wizją powstania sztucznej inteligencji zdaje się być przerażony; miliarder publicznie nawołuje do ostrożnego rozwijania technologii i wbudowania w SI zabezpieczeń, które nie pozwolą na eksterminację ludzkości.
Jedno jest pewne: kto będzie dysponował potężniejszą sztuczną inteligencją, ten będzie w przyszłości rządził światem. Do wyścigu tworzenia AI chce dołączyć Polska, choć oficjalnie nie mamy mocarstwowych zapędów.
Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz zadeklarowała na konferencji poświęconej AI, że nasz kraj chce wykorzystać sztuczną inteligencję do nadrobienia zaległości rozwojowych, jakie mamy względem Zachodniej Europy.
Polski rząd stoi na stanowisku, że aby utrzymać wysoki wzrost gospodarczy i zniwelować dystans rozwojowy w stosunku do najzamożniejszych krajów UE, należy zwiększać produktywność naszej gospodarki za pomocą automatyzacji i wykorzystania algorytmów opartych o sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe.
Sztuczna inteligencja ma się stać polską specjalnością. Wizja Ministerstwa Rozwoju
Plany dotyczące przekształcenia Polski w ośrodek rozwoju technologii i kompetencji związanych z zastosowaniem sztucznej inteligencji zostały przedstawione podczas debaty odbywającej się w resorcie rozwoju.
W jej trakcie dyskutowano nad Krajową Strategią Rozwoju AI , ogłoszoną przez Komisję Europejską w lutym 2020 strategią A European Strategy for Data, White Paper On Artificial Intelligence – A European Approach To Excellence And Trust oraz Białą Księgą AI.
Minister Emilewicz podkreśliła, że Polska dysponuje utalentowanymi programistami, co widać na przykładzie branży gier. Nasz kraj staje się powoli światowym potentatem, a CD Projekt RED wyceniany jest na GW drożej, niż PKN Orlen.
Polska jest miejscem pełnym utalentowanych informatycznie osób. To nasz niewątpliwy kapitał. Z tego powodu staliśmy się zagłębiem outsourcingowym. Z całą pewnością jednak taki stan rzeczy nie wyczerpuje naszych ambicji. Chcemy, aby w Polsce tworzona była unikalna wartość intelektualna w obszarze AI. Czas na to, aby stać się twórcą, a nie odbiorcą innowacji. Dlatego zabiegamy o to, aby centra kompetencyjne powstawały w Polsce i były katalizatorami współpracy biznesu z nauką. Staramy się również animować mniejsze rodzime firmy do sięgania po ścieżki rozwojowe związane z AI. Służą temu takie programy akceleracyjne jak ScaleUp.
Minister rozwoju nie zignorowała przy tym wątpliwości i obaw, jakie budzi rozwój AI.
Jednym z wątków dyskusji o sztucznej inteligencji był jej wymiar etyczny. Minister Emilewicz zauważyła, że lęk spowodowany wyobrażeniem o sztucznej inteligencji jako siły nieprzyjaznej człowiekowi stanowi wielkie wyzwanie.
Orientacja na rozwijanie w Polsce hubów sztucznej inteligencji zyskuje na strategicznym znaczeniu w świetle polityki Komisji Europejskiej, która w tworzonej strategii cyfrowej planuje przeznaczenie znaczących środków na rozwój AI. W przypadku programu „Horyzont Europa” Komisja zaproponowała zainwestowanie 15 mld euro w klaster „Technologie cyfrowe, przemysł i przestrzeń kosmiczna”, przy czym AI jest kluczowym obszarem działania, który będzie wspierany.
