Sześć poziomów autonomii samochodów według SAE

Kilka lat temu myśli o autonomii samochodów były mrzonką futurologów, ale obecnie można wyróżnić sześć poziomów autonomii samochodów. Postaramy się przybliżyć każdy z nich.

Autonomiczne samochody marzeniem futurologów?

Można by pomyśleć, że autonomiczne samochody są marzeniem futurologów. Jednocześnie myślimy, że producenci samochodów dążą do tego, aby ich pojazdy oferowały autonomię na takim poziomie, aby użytkownicy nie musieli przejmować się prowadzeniem pojazdów.

Firmy samochodowe i oferujące rozwiązania technologiczne pracują nad tym, aby zapewnić samochodom jak najwyższy poziom autonomii na drogach. Chodzi o to, aby pojazdy mogły poruszać się w ruchu ulicznym bez ingerencji człowieka. Całkowicie samodzielnie, zdejmując z barków ludzi konieczność zwracania uwagi na ruch uliczny, pojazdy, osoby i inne elementy mogące pojawić się na drodze.

W 2019 roku Society of Automotive Engineers (SAE) opracowało międzynarodowy standard, który zdefiniował sześć „poziomów” automatyzacji jazdy. C

Sześć poziomów autonomii samochodów według SAE

SAE kreśliła sześć poziomów autonomii samochodów. Dzięki tej skali można zorientować się, którzy producenci i systemy zapewniają odpowiedni poziom samodzielnej oceny ruchu drogowego i dostosowania działania systemów pojazdu do tych warunków.

Poziom 0 – brak pomocy

Poziomu 0 według SAE oznacza brak pomocy. Obejmuje on jednak technologie pasywnego wspomagania, takie jak ostrzeganie o martwym polu i ostrzeganie przed kolizją. Przewiduje on dodatkowo ograniczone chwilowe aktywne wspomaganie podczas awaryjnego hamowania. Nie ma on w opcji wyręczania kierowcy z obowiązków posiadania kontroli nad pojazdem.

Niemal każdy nowy sprzedawany obecnie samochód ma dostępne te systemy. Bez nich nie ma szans na gwiazdki w ocenie bezpieczeństwa NCAP.

Poziom 1 – podstawowa pomoc

Niemal każdy nowoczesny i sprzedawany obecnie samochód oferuje parametry, które można pociągnąć pod pierwszy poziom autonomicznej jazdy. Są to systemy związane z adaptacyjnym tempomatem i kontrolą zmiany pasa ruchu.

Pojazdy poziomu 1 mogą w ograniczonym stopniu radzić sobie z kierowaniem, a także z przepustnicą i hamulcami, ale nie we wszystkich okolicznościach, a kierowca musi być gotowy do przejęcia prowadzenia pojazdu w razie wystąpienia takiej konieczności. Musi on być przez cały czas być świadomy tego, co dzieje się z samochodem.

Poziom 2 – częściowa pomoc

Poziom 2 autonomii pojazdów przewiduje elementy, które oferuje obecnie system Tesla AutoPilot i Full Self-Driving. Pozwalają one elektronice przejąć kontrolę nad częścią elementów odpowiedzialnych za prowadzenie pojazdu na drogach. Zapisane w nim sytuacje pozwalają na zmianę pasa ruchu, hamowanie i przyspieszanie, ale oczekują, że prowadzący przejmie kontrolę w przypadkach, w których elektronika nie radzi sobie z oceną sytuacji tak, jak człowiek.

Samochód może monitorować otoczenie i sytuację na drodze, ale to kierowca ponosi ostateczną odpowiedzialność za zachowanie pojazdu. Musi on także być świadom sytuacji na drodze, ocenić warunki pogodowe podczas jazdy.

Poziom 3 – pomoc warunkowa

Mercedes-Benz stał się pierwszym producentem, który spełnił wymagania określone przez przepisy ONZ dotyczące systemów autonomicznych poziomu 3. Samochód monitoruje otoczenie i dba o kierowanie, hamowanie i regulację przepustnicy w określonych warunkach. Są nimi ruch na autostradach i w korkach.

Pojazd może też zmieniać samodzielnie pas ruchu, ale kierowca nadal musi monitorować jego zachowania, aby w razie konieczności przejąć kontrolę nad samochodem i jego poczynaniami.

Poziom 4 – wysoki poziom automatyzacji

Poziom 4 automatyzacji w samodzielnym prowadzeniu pojazdów jest obecnie opracowywany i testowany przez kilka koncernów motoryzacyjnych. Pracuje nad nim zarówno Tesla, jak i General Motors. Co więcej, niemieckie koncerny także nad nim pracują.

W tym segmencie pojazdy obsługują funkcje kierowania, hamowania, przyspieszania, a także monitorowania całego otoczenia i ruchu innych pojazdów w zakresie różnego rodzaju środowisk, warunków i prędkości.

W tym trybie samochód może przejechać samodzielnie z punktu startowego do docelowego, gdy sprzyjają temu warunki drogowe i pogodowe. Nietypowe sytuacje mogą wyłączyć działanie systemu i wywołać użytkownika do samodzielnego przejęcia kontroli nad pojazdem.

Poziom 5 – pełna automatyzacja

Pojazdy samojezdne poziomu 5 najprawdopodobniej nigdy nie będą przewidywały ingerencji kierowcy w prowadzenie i jazdę z zadanego miejsca do celu. Są one przewidziane do systemów wypożyczania samochodów do przemieszczania się z punktu A do B.

Producenci nie będą musieli ich wyposażać w kierownicę oraz pedały pozwalają ce na przejęcie kontroli nad pojazdem. Prowadzeniem ma w tym przypadku zajmować się system komputerowy, który będzie całkowicie odpowiedzialny za sterowanie samochodem lub pojazdem. Ma on komunikować się z innymi pojazdami oraz elementami infrastruktury drogowej, aby zapewnić jak największy poziom bezpieczeństwa użytkownikom.

Poziomy autonomii obecnie

Tak jak wspomnieliśmy przy opisach poszczególnych poziomów autonomii jazdy samochodów, Tesla oferuje jeden z lepszych systemów. Jest on bliski 3 stopnia autonomii, choć firma twierdzi, że jest już bliska 4 stopnia. Podobnie jest z systemem Super Cruise firmy GM.

Do pełnej autonomii znanej z futurystycznych filmów i zapowiedzi koncernów jeszcze sporo brakuje. Będziemy musieli na nie jeszcze poczekać przynajmniej przez kilka lat. Sądzimy jednak, że pojawią się one, gdy tylko moc obliczeniowa systemów oraz transfer danych pozwoli na ogarnięcie złożoności ruchu drogowego i zachowań kierowców i pojazdów na ulicach oraz drogach.

Źródło: SAE