Servi – robot kelner zastąpi lub będzie wspomagał ludzi
Servi to robot, który może zastąpić kelnera. Dostarczy potrawy, drinki i pozwoli zebrać resztki. Niezastąpiony tam, gdzie brakuje kelnerów.
Problem braku kelnerów
Bywalcy restauracji zapewne nie zgodzą się z tym, że gdzieś brakuje kelnerów. Niestety są takie miejsca. Jednym z nich jest Japonia. Problem braku ludzi do pracy w restauracjach jest tam dość złożony. Wszystko za sprawą braku osób, które chciałyby podjąć pracę kelnera.
Japońscy restauratorzy borykali się z tym problemem już wcześniej, ale nadejście pandemii pogłębiło ten stan na niespotykaną skalę. COVID-19 sprawił, że obecnie nie tylko w Japonii, ale i w innych krajach rośnie problem z chętnymi do pracy w gastronomii. Nie chodzi tylko o brak rąk do pracy, ale i o to, że w restauracjach przebywa sporo osób, a duża ilość kelnerów sprawia, że klienci mogą się obawiać o możliwość przeniesienia wirusa.
Rozwiązaniem jest robot kelner
Jednym z rozwiązań problemu braku kelnerów jest system dowożenia posiłków lub odbierania ich osobiście z restauracji i spożywanie w domu.
Innym jest wdrożenie automatycznego systemu dystrybucji potraw na stoły ustawione przy ścianach. Co jednak zrobić, gdy restaurator nie chce zmieniać wystroju, ani inwestować w podajniki?
Rozwiązaniem niemal idealnym może okazać się robot. Oczywiście nie mówimy tu o androidach, które wyglądają jak ludzie, bo te są jeszcze niedoskonałe, nie dysponują odpowiednią szybkością, precyzją i możliwością długotrwałej pracy. Chodzi o maszyny przypominające rozbudowane roboty sprzątające sterowane cyfrowo przez system komputerowy i komendy głosowe lub wydawane poprzez specjalne terminale.
Penny aka Servi
Jednym z rozwiązań, nad którym od kilku lat pracuje startup Bear Robotics, jest robot o wdzięcznej nazwie Penny.
Robot bardzo sprawnie porusza się pomiędzy stolikami w restauracji. Wszystko dzięki wbudowanemu LiDAR-owi i innym czujnikom, które pozwalają mu unikać kolizji i trafiać dokładnie tam, gdzie wyśle go operator lub wezwie kelner z krwi i kości.
Robota zaprojektowano w kilku wersjach, mniejszych i większych. Większa dysponuje miejscem na dwie tace na talerze z daniami i napoje.
Mniejsza ma tylko jedną tacę. Za to obydwa mają spory pojemnik w dolnej części, gdzie można wyrzucać resztki, a także składować zastawę, którą robot odwiezie do zmywalni.
Dodatkowy ekran i możliwość przekazywania komunikatów to kolejne udogodnienie dla klientów i ułatwienie dla obsługi. Penny jest w stanie pracować na jednym ładowaniu maksymalnie do 12 godzin, nie skarży się, nie ma problemów zdrowotnych ani osobistych, nie obrazi się, jeśli ktoś na niego nakrzyczy.
Obecnie robot nosi nazwę Servi.
SoftBank wspiera Bear Robotics
Prototypy wraz z systemem sterowania są tak dobre, że niezwykle poważnie zainteresował się nimi SoftBank z Japonii. Firma chce jak najszybciej wdrożyć roboty do pracy w japońskich restauracjach.
Zapewne zastanawiacie, czy cena robota będzie adekwatna do jego przydatności. Okazuje się, że roboty nie będą sprzedawane, a wypożyczane. Miesięcznie ich praca będzie wyceniona na 950 dolarów. Biorąc pod uwagę ich przydatność i możliwość pracy przez wiele godzin bez ustanku, inwestycja szybko się zwróci.
Zakładamy także, że uszkodzony robot będzie szybko wymieniany na nowy egzemplarz i szybko sparowany z miejscowym systemem, przejmując obowiązki poprzednika.
Źródło: Bear Robotics, SoftBank
Entuzjasta technologii IT, mobile, wearables. Freelancer, od lat w branży mediów IT/Mobile (CD-Action, NeXT, PC Format, CafePC.pl, Benchmark.pl, Mobility, Komputer Świat, Bezprawnik, Startupmag, IoTLab.pl) , były PRowiec (Sweex i Hannspree) i logistyk. Pasjonat jedzenia, gotowania, zdrowego odżywiania, wędrówek, jazdy na rowerze, książek, kina, opery, teatru i wielu innych.