Samochody autonomiczne przechodzą na dietę informacyjną

Firmy produkujące samochody autonomiczne mają problem z kosztami przechowywania danych, a generują ich gargantuiczne ilości. Początkowo skupiały się na maksymalizacji zebranych km i informacji, jednak teraz zaczynają być bardziej wybredne w wyborze tego, co trafia do chmury.

Przedstawiciele takich firm jak Waymo, Aurora, Cruise czy Motional zdają sobie sprawę, że nie wszystkie dane są równie istotne. Początkowo zbierano ich ogromne ilości, aby samochody autonomiczne mogły się jak najwięcej nauczyć, ale z czasem okazało się, że gromadzenie ich staje się nieefektywne i trudne do zarządzania.

samochody autonomiczne koszty przechowywania danych

Obecnie firmy skupiają się na wybieraniu konkretnych, istotnych danych oraz lepszej organizacji gromadzonych informacji. Jednym z powodów takiego podejścia jest konieczność kontrolowania kosztów, zwłaszcza w obliczu presji na cięcie wydatków. Przykładowo, firma Waymo, po fazie rozwoju jako projekt w ramach Google, zaczęła narzucać limity przechowywania danych i usuwać te informacje, które są już nieaktualne.

Samochody autonomiczne generują olbrzymie ilości danych

Dla przykładu, Amazon Web Services pobiera około 2 centów za gigabajt miesięcznie w popularnej usłudze przechowywania w chmurze S3. To prowadzi do szybkiego narastania kosztów projektów związanych z intensywnym przetwarzaniem danych, a w niektórych przypadkach trzeba jeszcze uwzględnić płatność za transfer. W 2016 roku firma Intel oszacowała, że każdy pojazd autonomiczny generuje 4000 gigabajtów danych dziennie, co przy obecnych cenach usług Amazon, w skali roku kosztowałoby około 350 000 dolarów.

samochody autonomiczne koszty przechowywania danych

Ograniczenie gromadzenia danych jest oznaką dojrzałości branży. Firmy doskonale zdają sobie sprawę, że nie wszystkie dane są tak samo cenne. Przykładowo, Waymo przechowuje dane dotyczące jazdy w czasie opadów śniegu, które są mniej powszechne i bardziej wartościowe, natomiast dane dotyczące jazdy w deszczu, które są już lepiej poznane i opracowane, nie są aż tak istotne.

Również inne firmy, takie jak Aurora czy Cruise, starają się być bardziej wybiórcze w przechowywaniu danych zbieranych przez samochody autonomiczne. Wiele informacji jest automatycznie sortowanych i archiwizowanych jako zimne, co pozwala zaoszczędzić koszty, ale ogranicza ich dostępność.

samochody autonomiczne koszty przechowywania danych

Wraz z rozwojem i rosnącymi flotami pojazdów autonomicznych firmy będą musiały jeszcze bardziej kontrolować koszty przechowywania danych. Już teraz naukowcy pracują nad opracowaniem oprogramowania opartego na sztucznej inteligencji, które umożliwi ekstrakcję wartościowych danych ze skompresowanych plików. Dzięki temu firmy będą mogły przechowywać ich więcej bez przekraczania limitów przestrzeni dyskowej.

Powoli nadchodzi też moment, kiedy firmy zajmujące się pojazdami autonomicznymi będą musiały zmierzyć się z jeszcze większym wyzwaniem. Gdy samochody autonomiczne będą produkowane na masową skalę, koszty staną się kluczowym czynnikiem. Przechowywanie ogromnych ilości danych mogą okazać się nie do udźwignięcia od strony budżetowej.

Ostatecznie, skuteczne zarządzanie danymi będzie jednym z kluczowych dla sukcesu branży samochodów autonomicznych. Firmy muszą znaleźć równowagę między gromadzeniem odpowiedniej ilości danych a kosztami ich przechowywania, aby móc rozwijać się i oferować swoje usługi na coraz większą skalę.

Źródło: Wired

0 0 votes
Article Rating
Powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x