Pogłoski o śmierci dysków twardych były przedwczesne

Tradycyjnych dysków twardych praktycznie już nie ma w komputerach osobistych, jednak w serwerowniach na całym świecie dalej służą jako magazyn danych. Główny powód to stosunek ceny do pojemności. W tej kategorii „stara” technologia jest do dziś bezkonkurencyjna.

Istnieje jednak pewien problem, który znacząco ogranicza możliwości zwiększania pojemności dysków twardych. Producenci obchodzą go, instalując więcej talerzy w jednym dysku. To z kolei wpływa na zwiększenie awaryjności, bo rośnie liczba ruchomych elementów. Na nie mogą pozwolić sobie już jedynie centra danych, bo w ich przypadku systemy są przygotowane na potencjalne awarie pojedynczych nośników (dzięki konfigurowaniu ich w macierze). Ale w komputerach osobistych, w których najczęściej montuje się pojedynczy nośnik, awarie są niedopuszczalne. Czyżby więc koniec metod przechowywania danych na talerzowych dyskach twardych był bliski?

Nic bardziej mylnego. Naukowcom z Japonii jeszcze nie skończyły się pomysły. Uniwersytet Tohoku, Toshiba Corporation i Japan Synchrotron Radiation Research Institute (JASRI) wspólnie przeprowadzili analizę dynamiki zapisywania danych przez głowicę. Zastosowana metoda przyspieszy rozwój technologii głowic zapisujących nowej generacji, a dzięki temu zwiększy się pojemność dysków twardych.

Napromieniowany dysk twardy

Naukowcy skorzystali z unikalnych właściwości promieniowania synchrotronowego. Nowa technologia wykonuje pomiary, w których głowica zapisująca pracuje w odstępie jednej dziesiątej cyklu impulsów promieniowania rentgenowskiego. Obrazowanie ujawniło, że odwrócenie magnesowania bieguna trwa nanosekundę i że przestrzenne wzory magnetyzacji pojawiają się w obszarze ekranu w odpowiedzi na odwrócenie bieguna. Żadne wcześniejsze badania nie osiągnęły tak wysokich rozdzielczości, a zastosowanie tej technologii pozwala na bardzo precyzyjne analizy pracy głowicy zapisującej.

Toshiba obecnie opracowuje technologię wspomaganego zapisu magnetycznego dla dysków twardych nowej generacji i zamierza zastosować opracowaną metodę analizy oraz zdobytą wiedzę do opracowania nowego typu głowicy zapisującej. Nie robi tego bez przyczyny. IDC przewiduje pięciokrotny wzrost ilości danych generowanych na całym świecie w ciągu siedmiu lat między 2018 a 2025 r. Łączna wartość sprzedaży na tym rynku ma w tym czasie osiągnąć wartość 20 miliardów dolarów. Jest więc o co się bić!

Źródło: Tohoku University, Toshiba