Pizza Hut w Izraelu będzie testować dostawy za pomocą dronów

Pizza Hut w Izraelu już latem przetestuje dostawy za pomocą dronów. Nie będzie to jednak doręczenie bezpośrednio do odbiorcy, ale do strefy, w której czekał będzie kierowca. Dron dostarczy kilka zamówień jednocześnie, a dostawca rozwiezie je pod adresy znajdujące się w bliskim sąsiedztwie.

Lądowiska będą zlokalizowane na dużych parkingach, aby uniknąć możliwych kolizji z ludźmi i obiektami. Wcześniej rząd będzie musiał te strefy zatwierdzić, aby cała operacja stała się legalna. Proces ma rozpocząć się w czerwcu, a za wdrożenie technologii odpowiedzialna będzie australijska firma Dragontail Systems Ltd.

„Bezpośrednie dostawy do klienta to bardzo interesująca sprawa, o której można rozmawiać, ale myślenie o tym, że w najbliższym czasie zobaczymy drony latające po całym niebie i zrzucające pizzę na podwórka, to na razie marzenie ściętej głowy” – powiedział Ido Levanon z Dragontail.

Pizza chroniona przed kradzieżą

Izraelskie Ministerstwo Transportu zezwoli Pizza Hut na przetestowanie systemu z udziałem tylko jednej restauracji w Bnei Dror. Dostawy zostaną ograniczone do strefy około 130 km², a drony nie będą przenosić większych ciężarów. Dzięki tej operacji, ten jeden punkt dotrze do ponad 7 000 odbiorców więcej niż zwykle. Dostawy dla kilku adresów jednocześnie pozwolą na zmniejszenie liczby dronów oraz lepsze wykorzystanie akumulatorów. Co ważne, aby zapobiec kradzieży pizzy, maszyna wyląduje tylko gdy rozpozna kierowcę, który jest uprawiony do odbioru zamówień.

Pizza Hut to nie jedyna firma, mająca w planach doręczenia dronami. Niedawno pisaliśmy o amerykańskiej sieci Walmart, która wspólnie z firmą Flytrex zamierza wprowadzić dostawy towarów bezpośrednio do domów klientów. Program jest jeszcze w fazie testów podobnie jak Prime Air Amazona.

Źródło: The Times of Israel