Papier toaletowy podstawą wartości nowej kryptowaluty. Świat w dobie koronawirusa

Papier toaletowy był jednym z pierwszych produktów, które na wieść o nadchodzącej epidemii COVID-19 zniknęły ze sklepów. Niemiecki programista postanowił wykorzystać ten fakt i stworzył Toilet Paper Coin: kryptowalutę, której wartość powiązana jest bezpośrednio do ceny rolek.

Papier toaletowy kasza, ryż, mąka – te produkty znikały ze sklepów w błyskawicznym tempie, często pozostawiając sklepy z pustymi półkami. Powód był prosty: zbliżająca się walka z epidemią COVID-19.

Produkty pierwszej potrzeby stały się gorącym towarem nawet zanim dowiedzieliśmy się, jak daleko idące środki zostaną użyte w celu ograniczania rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2.

Odwołanie imprez masowych i zawieszenie działalności szkół, galerii handlowych, szkół, restauracji i barów ma sprawić, że Polacy pozostaną w domach i nie będą narażać siebie i bliskich na zarażenie. Gdzie tylko to możliwe, rekomendowana jest praca zdalna.

Poczucie zagrożenia sprawiło, że ceny podstawowych produktów poszybowały w górę, a wzrost popytu na papier toaletowy sprawił, że pojawiło się na jego temat mnóstwo żartów, łącznie z sugestiami, że to właśnie on stanie się walutą w postapokaliptycznym świecie.

Programista mieszkający w Monachium potraktował te sugestie na poważnie i tak powstała kryptowaluta TPC: Toilet Paper Coin.

Toilet Paper Coin: kryptowaluta związana z papierem toaletowym

Wartość jednostki TPC została ustalona na jedną rolkę trójwarstwowego papieru toaletowego. Twórca przyznaje, że stworzona przez niego kryptowaluta nie należy w związku z tym do stabilnych i można spodziewać się dużych wahań kursowych, zależnych od sytuacji na świecie.

Generalnie można przyjąć, że im gorsze oblicze przyjmie walka z epidemią COVID-19, tym większą wartość będą mieć tokeny Toilet Paper Coin.

TPC można otrzymać składając do prowadzonego przez programistę depozytu rolkę papieru. Pierwsze wkłady do banku Toilet Paper Coin już wpłynęły.

Z powodu walki z koronawirusem kurs większości kryptowalut, w tym Bitcoina, wyraźnie spadł.

0 0 votes
Article Rating
Powiadomienia
Powiadom o
3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Janusz Depta
Janusz Depta
3 lat temu

Podczas gdy koronawirus gwałtownie rozprzestrzenia się po świecie, a liczba jego ofiar szybko rośnie, znaleźli się tacy, którzy postanowili to wykorzystać i stworzyli pierwszą na świecie kryptowalutę wspartą śmiercią – CoronaCoin. Według jej twórców, im więcej osób zabije wirus, tym jej wartość większa.

Janusz Depta
Janusz Depta
3 lat temu

Bitcoin dla mnie tak długo nie jest walutą, dopóki nie ma sensu zapłacić nim za loda na ulicy. A sensu nie ma ponieważ przy takiej transakcji będzie aktualnie zawsze pytanie, kto więcej straci albo zyska – ja czy lodziarz. Bitcoin jest dotychczas obiektem spekulacji, bardziej podobnym do złota niż do waluty. Jego fascynacja wynika więcej z kryzysu zaufania do instytucji państwowych niż z jego ekonomicznych możliwości. Powrót do żółtych bryłek, tym razem w formie cyfrowej, jest szyderczym śmiechem historii.

Kamil Krupa
Kamil Krupa
3 lat temu

Warto powiedzieć, że koronawirus zachowuje się bardzo podobnie do wirusa grypy pod względem objawów, umieralności (2%), infekcji i rozpowszechnienia wśród osób starszych. Ale wirus grypy nie ma takiego wpływu na globalną gospodarkę. Uważa się, że po takich globalnych wydarzeniach dawno zapomniane odkrycie może zyskać nowy impet. Na przykład penicylinę zaczęto aktywnie stosować 10 lat po wynalazku. Może podobny scenariusz oczekuje kryptowaluty? Bitcoin pojawił się około 10 lat temu …

3
0
Would love your thoughts, please comment.x