ADOP – zamiana zdjęć w animację przez sztuczną inteligencję

ADOP (Approximate Differentiable One-Pixel Point Rendering) to technologia, w której następuje zamiana zdjęć w animację przez sztuczną inteligencję. Robi to na podstawie zaledwie kilku zdjęć danego obiektu lub sceny.

Sztuczna inteligencja przetwarza nie obraz, a punkty, dopasowując je do siebie przy porównywaniu różnych rzutów tego samego miejsca lub obiektu. Tworzona jest swego rodzaju mapa 3D, która przypomina obiekty generowane w grach, na które nakładane są tekstury. W tym przypadku teksturami są same punkty i ich kolory pozyskane ze zdjęć.

Robi to jeszcze większe wrażenie niż zamiana starych zdjęć na animowane wersje.

ADOP – zamiana zdjęć w animację przez sztuczną inteligencję

ADOP – zamiana zdjęć w animację przez sztuczną inteligencję dzięki rozkładaniu obrazów na pojedyncze punkty. Są one wstępnie rekonstruowane w obiekty 3D. Jest to możliwe, gdyż dzięki uczeniu maszynowemu system jest zdolny do takiego przetwarzania obrazów, aby móc stworzyć trójwymiarowe obiekty widoczne na zdjęciach.

W kolejnych etapach możliwe jest zsyntetyzowanie sceny tak, aby stworzyć z nich realistyczną animację. Brakujące klatki są tworzone na zasadzie transformacji obiektów, która od kilku lat jest wykorzystywana w tworzeniu morfingów. Było to wykorzystane między innymi w teledysku do piosenki „Black or White” Michaela Jacksona.

Przy przetwarzaniu obiektów znajdujących się na zdjęciach wykrywane są parametry strukturalne, takie jak pozycja punktu i kamera, pozycja, a także ustawienia obrazu, takie jak czas ekspozycji i balans bieli.

Z opisem technologii możecie zapoznać się, klikając ten link.

ADOP (Approximate Differentiable One-Pixel Point Rendering) – jednopikselowa rasteryzacja punktow

ADOP (Approximate Differentiable One-Pixel Point Rendering), czyli jednopikselowa rasteryzacja punktowa sprawdza się znakomicie, co widać na prezentowanych filmach. Zamiana zdjęć w animację przez sztuczną inteligencję jest technologią, która może zmienić przyszłość tworzenia filmów i trójwymiarowych scen.

Technologia nie jest jeszcze doskonała, co widać po pojawiających się artefaktach, ale są one wynikiem braku pewnych elementów obrazu lub zbyt małą ilością zdjęć, które mogą służyć do pozyskania wymaganych danych do tworzenia obiektów, umieszczania ich w przestrzeni i na koniec renderowania całości scen i tworzenia animacji.

Sztuczna inteligencja jest już na tyle zaawansowana, że powstałe filmy robią ogromne wrażenie. Czekamy niecierpliwie na to, co przyniosą kolejne miesiące i lata.

Źródło: Cornell University, ADOP, Two Minute Papers