Zamienniki do HP nie znikną ze sklepów
Firma HP zawarła ugodę z Action (dystrybutorem marki ActiveJet) oraz AB (dystrybutorem marki TB Print). Obaj dystrybutorzy przyznali, że naruszali podlegające ochronie patenty dotyczące technologii wykorzystywanych w produkcji materiałów eksploatacyjnych do drukarek. Jednocześnie zobowiązały się zaprzestania sprzedaży wkładów atramentowych naruszających prawa własności intelektualnej HP. Mają też zniszczyć zapasy magazynowe, a Action zwróci HP część kosztów związanych z procesem.
Ugoda z Action i AB obejmuje sprzedawane w Polsce i za granicą wkłady atramentowe oznaczone numerami HP 21, 22, 27, 28, 56, 57, 300, 301, 336, 337, 338, 339, 342, 343, 344, 350, 351 i 901. Nie oznacza to jednak, że zostaną wycofane wszystkie zamienniki – pozostaną te regenerowane, które wymagają od producenta więcej wysiłku (skup, oczyszczenie, ponowne napełnienie). Ze względu na konieczność skupowanie jest ich mniej niż materiałów fabrycznie nowych, dlatego dostępność zamienników będzie mniejsza, jednak nie znikną całkowicie.
W internecie pojawiły się również doniesienia o tym, że podobny pozew firma HP złożyła przeciwko Black Point S.A. Jednak przedstawiciel Black Point twierdzi, że firma ta nie wprowadza do obrotu produktów naruszających prawa patentowe producentów drukarek ani nie posiada ich w magazynie.
