Texas Instruments, który zajmuje czołowe miejsce wśród producentów układów scalonych kierowanych dla telefonów komórkowych przewiduje, że telefony GSM kosztujące około 20 dolarów mogą pojawić się na rynku jeszcze w tym roku. Firma odgrywa ważną rolę w budowaniu ostatecznej ceny telefonu komórkowego, wspomina serwis ITworld. Dzieje się tak ze względu na fakt, iż to właśnie Texas Instruments zajmuje się produkcją najbardziej kosztownych elementów komórki. Prace w kierunku obniżenia kosztów elektroniki telefonów doprowadziły firmę do stworzenia układu LoCosto, integrującego w sobie funkcje wykonywane do tej pory przez cztery oddzielne chipy. Układem tym zainteresowanych jest już kilku producentów telefonów komórkowych, w tym ci najwięksi, fińska Nokia czy amerykańska Motorola. Telefony Nokii z chipem LoCosto mają pokazać się w tym jeszcze roku.
Tanie komórki to sposób na wyposażenie w mobilną telefonię ponad miliarda mieszkańców globu zamieszkujących na tzw. rynkach wschodzących, których nie stać na zakup nowoczesnego telefonu. Organizacja GSM Association przypomina, że o ile około 80 proc. ludności świata znajduje się w zasięgu komunikacji komórkowej, tylko 20 proc. ją wykorzystuje, głównie za sprawą wysokich kosztów technologii.
Na 2008 rok GSM Association planuje pokonać barierę 15 dolarów za komórkę. O ile jednak przedstawiciele Texas Instruments wspominają, iż to możliwe, to twierdzą jednocześnie, że to raczej niewskazany kierunek. Za nieco więcej pieniędzy użytkownik dostać może kolorowy ekran oraz więcej pamięci.
