Samsung Galaxy Note20 i Note20 Ultra 5G oficjalnie

Samsung zaprezentował swoje najnowsze smartfony biznesowe, Samsung Galaxy Note20, Note20 5G i Note20 Ultra 5G. Charakterystyczną cechą telefonów w odróżnieniu od typowo konsumenckiej linii Galaxy S jest dołączony rysik, który w nowych modelach Note’ów zyskał znacznie więcej funkcjonalności niż tylko możliwość realizowania notatek na ekranie smartfona.

To już tradycyjny cykl dla Samsunga – na początku roku wprowadza nowe smartfony z linii Galaxy S (w tym roku Galaxy S20, przed rokiem S10, dwa lata temu S9). Pół roku później pojawia się Note, który zasadniczo ma wiele wspólnego z Galaxy S z tego samego roku, ale oczywiście jest jeszcze lepszy, a także ma większy ekran i wyposażony jest w rysik, który jest wyróżnikiem linii Note.

Do niedawna Note oferowany był tylko w jednej wersji – tak było z modelem Note9, Note8 i starszymi. Note10 po raz pierwszy pojawił się w dwóch edycjach: podstawowej, Note10 oraz mocniejszej, Note10+, która ma większy ekran, ale także więcej pamięci (12 GB RAM w standardzie plus 256 GB na dane). W dodatku każda wersja dostępna jest w dwóch odmianach: 4G (LTE) i 5G.

Kilka miesięcy po premierze Note10 Samsung wprowadził jeszcze trzeciego członka linii Note10 – model Note10 Lite – dla tych osób, które potrzebują Galaxy Note z rysikiem, ale standardowy Note10 jest dla nich za drogi.

Trzy wersje na początek

Samsung Galaxy Note20 oferowany jest w sumie w trzech wersjach. Podstawowa i najtańsza nazywa się po prostu Galaxy Note20. Dla osób, które potrzebują łączności w sieci piątej generacji przeznaczona jest wersja Galaxy Note20 5G. Ale najmocniejszą wersją jest topowy Galaxy Note20 Ultra 5G.

Oczywiście nowe Note20 otrzymały najnowsze komponenty, chociaż związana jest z tym pewna kontrowersja. Urządzenia sprzedawane w Europie wyposażone zostały w najnowsze procesory Samsung Exynos990, podczas gdy wersja oferowana w USA ma układy Qualcomm Snapdragon 865+. W testach wydajności Snapdragon jest wyraźnie szybszy, tymczasem telefony oferowane są w podobnych cenach. Ponieważ plotki o tym, że Samsung oferować będzie dwie różniące się specyfikacją wersje Note20 krążyły już po internecie, użytkownicy głośno wyrażali swój niepokój, a nawet niezadowolenie. Praktycznie pewne było, że nie ma szans na to, by europejska, wolniejsza wersja Note’a sprzedawana była w niższej cenie.

To jednak głównie narzekania osób głęboko zainteresowanych technologiami. Typowi nabywcy Note’ów to użytkownicy biznesowi, a dla nich różnice wydajności na poziomie kilku, a nawet kilkunastu procent nie będą mieć znaczenia. Dużo istotniejsze są za to inne parametry – płynność działania interfejsu, responsywność w aplikacjach czy chociażby jakość zdjęć.

Zmianą, którą Samsung komunikuje na pierwszym miejscu jest znacznie usprawnione działanie rysika. Opóźnienie podczas szkicowania po ekranie wynosi w Note20 Ultra 5G zaledwie 9 ms, a w przypadku Note20 – 26 ms. Dla porównania opóźnienie w Note10 to 42 ms. W praktyce oznacza to, że notując coś na Note20 mamy jeszcze lepsze wrażenie, jakbyśmy faktycznie używali ołówka i kartki papieru. Przynajmniej teoretycznie. Porównaliśmy bezpośrednio ze sobą Note10+, którego użytkujemy w redakcji, z Note20 Ultra 5G i różnica w pracy rysików nie jest tak oszałamiająco odczuwalna, jakby się tego można było spodziewać – ale oczywiście jest lepiej.

Rysik w nowych modelach smartfonów serii Note może służyć już nie tylko do sporządzania notatek, ale także jako pilot zdalnego sterowania. Ma wbudowany moduł Bluetooth i akcelerometr, więc rysikiem możemy wykonywać gesty w powietrzu, a te zostaną zinterpretowane odpowiednio przez telefon. Funkcjonalność ta pojawiła się już w modelu Note10. Ale w Note20 dodano kolejny zestaw gestów.

Druga istotna zmiana to moduł aparatów. Note20 Ultra 5G w końcu zyskał peryskopowy teleobiektyw o przybliżeniu 5x! To znaczny krok do przodu w stosunku do Note10+, który ma teleobiektyw „zaledwie” 2x. Trochę nam brakuje natomiast obiektywu 3x, który z naszego doświadczenia jest najbardziej praktyczny. Obiektyw 5x czasami daje zbyt duże przybliżenie – na przykład gdy chcemy sfotografować ekran podczas konferencji, po przełączeniu się na obiektyw 5x widzimy w kadrze tylko fragment ekranu.

Obiektyw peryskopowy sprawił jednak, że moduł aparatów bardzo wystaje poza obrys telefonu. To będzie pewnie jeden z największych zarzutów, z którym spotkacie się w recenzjach tego urządzenia.

Oczywiście dostępny jest też nowy obiektyw szerokokątny (czyli „standardowy”), który naświetla obraz na matrycy aż 108 Megapikseli. Wreszcie, Note20 Ultra 5G ma obiektyw ultraszerokokątny o polu widzenia 120 stopni.

Note20 z kolei ma z kolei mniej zaawansowany moduł foto, który składa się też z trzech aparatów, ale bardziej praktycznych: teleobiektyw oferuje przybliżenie 3x (optymalne), do tego dochodzi obiektyw szerokokątny (z matrycą „tylko” 12 megapikseli) oraz ultraszerokokątny o polu widzenia 120 stopni. Moduł foto w Note20 już tak bardzo nie wystaje jak w modelu Ultra.

Duże zmiany poczyniono też w oprogramowaniu nowych smartfonów. Notatki z aplikacji Samsung Notes teraz bardzo szybko synchronizowane są z komputerem PC lub tabletem – w czasie 12-19 sekund wszystkie urządzenia zyskują aktualną wersję notatek.

Aplikacja S Note może się też synchronizować z OneNote’em (w końcu!). Dodano także import z plików PDF, aby można było nanosić na nie własne notatki. Notatki można w prosty sposób wyeksportować ponownie do plików PDF, ale także Worda, TXT czy PowerPointa.

Usprawniono także tak lubiany przez nas tryb Samsung DeX, który pozwala korzystać ze smartfona jak z komputera. Dotychczas DeX wymagał podłączenia kablem do ekranu. W Note20 dodano także tryb pracy bezprzewodowej. Nowy Note łączy się bezprzewodowo z nowymi telewizorami Samsunga, a jeśli mamy starszej generacji telewizor lub zwykły monitor komputerowy, możemy użyć funkcji Miracast (w razie potrzeby wystarczy kupić odpowiedni odbiornik podłączany przez HDMI).

Samsung Galaxy Note20 Ultra 5G ma także trochę większy ekran niż Note10+ – 6,9 zamiast 6,8 cala. Oczywiście wpłynęło to na gabaryty – nowy Note jest o 2,5 mm większy (dłuższy) od poprzednika – ma 164,8 mm długości, a Note10+ – 162,3 mm. Note20 wyposażony został z kolei w ekran 6,7”, czyli wyraźnie większy niż podstawowy Note10 (6,3”). W nowych Note’ach ekran odświeżany jest z częstotliwością 120 Hz, podobnie jak Galaxy S20 – czyli dwukrotnie szybciej niż w Note10/10+.

Samsung Galaxy Note20 ma 8 GB RAM (zarówno wersja LTE, jak i 5G), z kolei Note20 Ultra 5G – 12 GB RAM (podobnie jak Note10+).  

Polskie ceny nowych telefonów są następujące: Samsung Galaxy Note20 – 4349 zł, Galaxy Note20 5G – 4849 zł i Note20 Ultra 5G – 5949 zł.