Awaria w Samsungu mniej groźna
Szybciej niż przewidywano poradzono sobie z naprawą linii produkcyjnych pamięci flash w fabryce Samsunga.
Kilkudniowy przestój zakończył się dla korporacji stratami szacowanymi na 43,4 mln dolarów. Sześć linii produkcyjnych zostało wyłączonych ze względu na awarię systemu elektrycznego.
Układy, które znajdowały się w obróbce w chwili wystąpienia awarii musiały zostać usunięte, przywrócenie pełnej sprawności produkcyjnej „potrwa pewien czas”.
W dotkniętej awarią fabryce Samsunga powstaje 35% światowej produkcji pamięci flash NAND; całkowity udział korporacji w rynku wynosi 44%. Przestój wzbudził obawy rynku co do dostępności odpowiedniej ilości pamięci flash i wzrostu ich cen.