Roboty odciążąją ludzi w coraz większej liczbie zadań. Pracują już w fabrykach, magazynach, sklepach, hotelach, lotniskach czy szkołach. Ale roboty są także programowe – automatyzują procesy biznesowe. Częstym błędem popełnianym przez projektantów robotów jest tworzenie ich na wzór człowieka. Tymczasem robot powinien być projektowany konkretnie z myślą o zadaniu, które ma wykonać, pominąwszy wszystkie ograniczenia ludzkiego ciała. Przykładowo, roboty sprzątające (odkurzające) w ogóle nie przypominają tradycyjnych odkurzaczy.
Kilkadziesiąt lat temu twórcy literatury czy filmów SF wyobrażali sobie roboty wyłącznie w postaci androidów. Miały one kształt mechanicznego człowieka i potrafiły wykonać te same operacje, co ich protoplasta. Były przy tym szybsze i silniejsze. Niestety, o czym rzadko myśleli autorzy książek, to że ciało człowieka nie jest optymalną konstrukcją do wykonywania bardzo wielu czynności. Wyobraźmy sobie, jak wyglądałyby samochody, gdyby zamiast kół miały nogi. Albo gdyby samoloty machały skrzydłami (a tak przecież na początku próbowano się wznieść w powietrze).
Dziennikarz komputerowy od 1994 roku. Właściciel i redaktor naczelny portalu ITbiznes; prowadzący magazyn ITbiznes na antenie kanału telewizyjnego Biznes24; gospodarz programu poradnikowego „Cyfrowy Niezbędnik” na antenie kanału telewizyjnego Antena HD; gospodarz podcastów Elektrycznie Tematyczni o samochodach elektrycznych oraz Zrozumieć AI o sztucznej inteligencji. Współprowadzący podcast ITbiznes o technologiach w biznesie. Twórca bloga o pasjach Fabryka Pasji. Założyciel, redaktor naczelny i były właściciel portalu PCLab.pl. Założyciel i były redaktor naczelny serwisów AGDLab.pl, Softonet.pl. Były redaktor naczelny serwisów PC.com.pl i Technowinki.onet.pl.