Microsoft Office z ograniczeniami z powodu koronawirusa
Microsoft Office, najpopularniejszy na świecie pakiet biurowy, nie oparł się zagrożeniu z powodu koronawirusa. Z powodu oblężenia serwerów, Microsoft poinformował o wdrożeniu ograniczeń w kilku funkcjach oprogramowania.
Microsoft Office nigdy jeszcze nie był tak kluczowym zasobem dla przedsiębiorstw. Epidemia COVID-19 sprawiła, że spora część pracowników zaczęła pracować zdalnie, by unikać kontaktów z innymi ludźmi i nie ryzykować zarażania siebie i bliskich.
W Polsce o pozostanie w domach gdy tylko jest to możliwe apelował premier Morawiecki; podobne prośby formułowane były przez władze na całym świecie. Przedsiębiorstwa wzięły sobie te słowa do serca i wiele z nich, jak na przykład rozwijana w naszym kraju Opera, wysłała swoich pracowników do wykonywania obowiązków z domowych pieleszy.
Przydatne dla pracujących z domu rozwiązania Paweł Pilarczyk opisał w poradniku pracy zdalnej.
Nagły wzrost zainteresowania telepracą sprawił, że serwery niektórych usług dostały zadyszki. Przekonali się o tym nawet giganci rynku IT: Microsoft Teams w ciągu tygodnia zyskał 12 mln nowych użytkowników i część z nich doświadczała problemów z korzystaniem z oprogramowania, a nawet z zalogowaniem się do niego.
Microsoft postanowił zapobiec podobnym problemom mogącym wystąpić podczas używania pakietu Office i poinformował, że część z funkcji została zmodyfikowana, żeby odciążyć łącza internetowe i serwery.
Microsoft Office ze zmianami oszczędzającymi przepustowość sieci
Dla większości korzystających z Microsoft Office zmiany wprowadzone w pakiecie będą niedostrzegalne. Funkcjonowanie głównych aplikacji, czyli Worda, Excela, PowerPoint czy Outlooka nie została bowiem w żaden sposób ograniczona.
Limity pojawiły się w oprogramowaniu, które umożliwia przesyłanie dużej ilości danych przez sieć. Pierwszym z programów, który został przystosowany do działania w czasie przeciążonego internetu, jest OneNote. Aplikacja do notowania będzie synchronizowała się rzadziej, do 100 MB ograniczono wielkość pobieranych plików.
Restrykcje zostały wprowadzone także w SharePoincie, który stał się fundamentem środowiska pracy dla wielu przedsiębiorstw. Użytkownicy muszą pogodzić się z opóźnieniami w przesyłaniu plików do chmury oraz zmniejszeniem jakości odtwarzanych strumieniowo multimediów.
Takie samo ograniczenie wprowadzono w Microsoft Stream; aplikacja pokaże wideo w maksymalnej rozdzielczości 720p.