Elon Musk planuje zwiększenie limitu znaków na Twitterze – do 4000!

Elon czy to prawda, że Twitter ma zwiększyć liczbę znaków z 280 do 4000? zapytał użytkownik Allan Obare.

Tak – odpowiedział Elon Musk.

Musk, który w październiku kupił Twittera za 44 mld dolarów, nie podał żadnych szczegółów dotyczących limitu, ani nie przedstawił powodów wprowadzenia nowego pomysłu. Od czasu objęcia stanowiska szefa Twittera wprowadził lub zaproponował wiele istotnych zmian w platformie, ale nie wszystkie jego pomysły doszły do skutku.

Jednym z najbardziej spektakularnych przykładów było wprowadzenie opłat za weryfikację konta. Nieprzemyślany mechanizm spowodował, że na Twitterze pojawiło się wiele kont oznaczonych jako zweryfikowane, które podszywały się pod prawdziwych użytkowników platformy społecznościowej. Po kilku dniach Elon Musk nakazał zablokowanie opcji płatnej weryfikacji – ma wrócić w najbliższych dniach, ale już w akceptowalnej formie.

twitter facebook ikonki smartfon

Informacja o możliwym zwiększeniu limitu znaków błyskawicznie rozeszła się po Twitterze i spowodowała wysyp, głównie żartobliwych lub wprost krytycznych, komentarzy. Nie dziwimy się, że pomysł jest oceniany źle. Twitter od samego początku był platformą, która miała pozwalać na krótkie i zwięzłe wpisy, a nie na opowiadania na ponad dwie strony maszynopisu. Tweety były początkowo ograniczone do 140 znaków, ale w 2017 roku limit zwiększono do 280. Tym razem mówimy jednak o 4 000 znaków. To 14 razy więcej! Niektórzy użytkownicy obawiają się, że wydłużenie tweetów po prostu zamieni Twittera w kolejnego Facebooka lub Tumblra.

Elon Musk w ogniu krytyki

W czasie burzliwych tygodni od przejęcia władzy przez Muska, miliarder wywołał mnóstwo kontrowersji – oprócz chaosu weryfikacyjnego, zarządził masowe zwolnienia, wypatroszył zespoły odpowiedzialne przede wszystkim za utrzymywanie platformy wolnej od dezinformacji i starł się z Apple po fałszywym twierdzeniu, że gigant technologiczny pobierał „tajny podatek” za pośrednictwem App Store.

Twitter Elon Musk

W listopadzie Elon Musk reaktywował konta wcześniej zbanowanych osób publicznych, w tym Donalda Trumpa, którego tweety zostały uznane za podżeganie do przemocy na Kapitolu. Tymczasem, jak twierdzą badacze, w ostatnich miesiącach mowa nienawiści na Twitterze pojawia się nad wyraz często. I choć Musk upiera się, że Twitter rozwija się w dobrym kierunku, kilka znanych osób – w tym Elton John – opuściło platformę, powołując się na obawy związane z dezinformacją.

W piątek trzech członków Rady Zaufania i Bezpieczeństwa (Trust and Safety Council) Twittera ogłosiło, że ustępują ze swoich stanowisk, powołując się na „spadek” bezpieczeństwa i dobrego samopoczucia użytkowników, a winą obarczają Muska.

0 0 votes
Article Rating
Powiadomienia
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x