Zwolnienia pracowników w amerykańskich firmach technologicznych

Duże i małe firmy technologiczne, które rozwinęły się w czasie pandemii, wycofują oferty pracy i zwalniają pracowników w związku ze spowolnieniem amerykańskiej gospodarki.

Kryzys dotyka wielu różnych firm. Firma BlockFi, zajmująca się kryptowalutami, która w 2021 r. odnotowała prawie sześciokrotny wzrost, ogłosiła w poniedziałek, że zwolni około 250 osób. Firma OneTrust, zajmująca się ochroną prywatności i marketingiem, zwolniła w zeszłym tygodniu 950 pracowników, Stitch Fix – 330, a firma ID.me zajmująca się weryfikacją tożsamości – 130 a PolicyGenius zwolniła 170 osób – to wszystko tylko w ciągu ostatnich dwóch tygodni.

Te firmy teraz cierpią – powiedział Dan Patterson, reporter CBS News zajmujący się technologiami. Jak twierdzi, po zwiększeniu zatrudnienia w czasie pandemii wielu graczy z branży technologicznej konsoliduje się, zastanawiając się nad sytuacją na rynku pracy.

Jak podaje serwis Layoffs.fyi, który śledzi zwolnienia w branży technologicznej, firmy zwolniły w tym roku łącznie 20 000 pracowników,. Wiele innych gwałtownie wycofuje się z planów zatrudnienia, w szczególności wcześniej szybko rozwijające się firmy zajmujące się kryptowalutami.

Tesla zwolni z pracy około 10 000 osób

Wraz z gwałtownym spadkiem wartości bitcoina, ethereum i innych popularnych walut cyfrowych, startupy działające w ryzykownej przestrzeni kryptowalutowej znalazły się w czołówce zwolnień. Ale spowolnienie w branży technologicznej ma szeroki zasięg – indeks NASDAQ Composite stracił od stycznia 30% swojej wartości, co jest największym spadkiem od 2007 r., kiedy zniżka sięgnęła 48%.

Zatrudnianie pracowników spowalniają nawet najwięksi

Kryzys ma wpływ nawet na największe potęgi branży technologicznej. Meta, Twitter i Microsoft spowolniły lub wstrzymały plany rekrutacyjne, a Netflix, Peloton i Robinhood zwalniają pracowników.

Wiele startupów technologicznych, które odnotowały ogromny wzrost w 2020 roku, szczególnie w sektorach nieruchomości, finansów i dostaw, zaczyna dostrzegać spowolnienie wzrostu liczby użytkowników – powiedział Andrew Challenger, starszy wiceprezes firmy outplacementowej Challenger, Gray & Christmas.

Obawy o wzrost stóp procentowych i inflacji skłaniają wiele z nich do cięcia kosztów i gromadzenia kapitału – dodał.

Według Challengera, w ubiegłym miesiącu nastąpiła eksplozja zwolnień w firmach technologicznych. Według obliczeń, w maju liczba ogłoszeń o zwolnieniach w sektorze technologicznym była 10 razy większa niż w pierwszych czterech miesiącach roku.

Tesla wstrzymuje zatrudnianie nowych pracowników w Chinach

Firmy technologiczne są często postrzegane jako wskaźnik dla całej gospodarki. Inwestorzy w tej branży muszą mieć stosunkowo dużą tolerancję na ryzyko, ponieważ osiągnięcie zysków przez te spółki może zająć dużo czasu. Gdy gospodarka się rozwija, inwestorzy często skłonni są zrezygnować z rentowności na rzecz wzrostu, ale ten rachunek zmienia się, gdy zaciąganie kredytów staje się droższe – np. gdy rosną stopy procentowe – lub gdy gospodarka wygląda mniej różowo.

Aktualny kryzys technologiczny nasuwa porównania z bańką dot-comów z końca lat 90-tych, w wyniku której Nasdaq stracił dwie trzecie swojej wartości w okresie od listopada 1999 r. do maja 2002 r. Scott Miners, główny dyrektor inwestycyjny w Guggenheim Partners, przewiduje, że indeks technologiczny może spaść w ciągu kilku lat nawet o 75%. Znany inwestor Jeremy Grantham twierdzi, że szeroki indeks S&P 500 może spaść o 40%.

Wiele firm prawdopodobnie zniknie – powiedział Axel Lehmann, prezes Credit Suisse, na konferencji CNBC w zeszłym miesiącu.

Źródło: CBS News