Amazon zaprezentował samojezdny samochód autonomiczny Zoox

Kilka dni temu pisaliśmy o tym, że samochód autonomiczny Zoox został sfotografowany w San Francisco, a niedawno Amazon zaprezentował go oficjalnie.

Samochód autonomiczny Zoox

Amazon zaprezentował samojezdny samochód autonomiczny, który może bez kierownicy jeździć ciągle przez kilkanaście godzin zarówno w dzień, jak i w nocy na jednym ładowaniu.

Zoox określany jest jako auto bez kierowcy lub robotaxi. Służy do przewozu maksymalnie czterech osób. Każde koło ma swój własny silnik i porusza się w dowolnym kierunku, dzięki czemu pojazd jest niezwykle zwrotny, łatwo parkuje i włącza się do ruchu.

Zoox potrafi poruszać się z maksymalną prędkością 75 mil na godzinę, co jest wartością maksymalną dozwoloną na drogach wielopasmowych, międzystanowych.

Akumulatory umieszczone są pod każdą z dwóch, dwuosobowych kanap i pozwalają na ciągłą jazdę przez nawet 16 godzin.

„Chodzi naprawdę o nowe wyobrażenie transportu. Nie tylko mamy wymagany kapitał, ale także długoterminową wizję.” – powiedział Aicha Evans, dyrektor generalny Zoox w wywiadzie dla telewizji Bloomberg.

Firma chce uruchomić usługę zamawiania pojazdów w San Francisco i Las Vegas, a w niedługim czasie także w innych krajach. Wkrótce też mamy poznać ceny wynajmu samochodów autonomicznych Zoox.

Budowa z elementów

Autonomiczne samochody Amazona będą produkowane w fabryce we Fremont w Kalifornii. Planowane jest wypuszczanie z linii maksymalnie 15 tys. pojazdów rocznie. Podzespoły takie jak napęd, nadwozie, akumulatory i inne są produkowane przez firmy zewnętrzne, a we Freemont są montowane w całość i testowane.

Zoox nie jest pierwszym w pełni autonomicznym samochodem, który ujrzał światło dzienne. Jest kolejnym po pojeździe Origin firmy GM Cruise. Ten także nie ma dostępnych wewnątrz pedałów, przełączników i kierownicy. Planem skomercjalizowania tego pojazdu jest współdzielenie.

Zoox a bezpieczeństwo pasażerów

Zoox oferuje wysoki standard bezpieczeństwa dla pasażerów tych autonomicznych pojazdów. Poduszki powietrzne zamontowane wewnątrz w momencie wypadku mają tworzyć kokon. Ma on otoczyć pasażerów jak tak zwana „securyfoam” z filmu Człowiek Demolka.

Przyznajemy, że bardzo nas interesuje możliwość przejechania się takim pojazdem. Technologie z filmów SF są dostępne już dziś.

Źródło: Bloomberg